Kolejna książka Jane Austen, która w ostatnim czasie zyskuje na popularności, dzięki nowej filmowej odsłonie, zaproponowanej przez znaną platformę filmową. Ale zanim o treści kilka słów wstępu. To dość specyficzny tytuł spośród wszystkich angielskiej powieściopisarki. Bowiem została wydana już pośmiertnie. Zatem, jak dobrze można się spodziewać, znajdują się w niej dojrzałe spostrzeżenia dorosłej kobiety. Zapewne stąd tak duże zainteresowanie właśnie tym tytułem.
Kanwa fabuły opiera się na retrospekcji o pewnej perswazji. Bowiem osiem lat przed rozpoczęciem akcji, rodzina wyperswadowała niespełna dwudziestoletniej Annie Elliot małżeństwo z kapitanem Fryderykiem Wenthworthem. Pomimo iż kariera mężczyzny zapowiadała się świetnie, to jednak w czasie starania się o rękę panny Elliot nie mógł pochwalić się zgromadzonym majątkiem. Była to przeszkoda nie do przeskoczenia przez młodych, pomimo oczywiście wielkiego uczucia. Ostatecznie kapitan Wenthworth, dzięki swojemu uporowi i ciężkiej pracy, zyskuje spory majątek, natomiast Anna z miłości do niego, odrzuca wszystkich adoratorów, pozostaje mu wierna i staje się starą panną (tak jest, dwudziestoośmioletnia dziewczyna w tych czasach już była starą panną). Los decyduje, że drogi tych dwojga ludzi znów się spotykają. Fryderyk jest teraz rozchwytywanym kawalerem i świetną partią, natomiast panna Elliot dobrą i pokorną duszą towarzystwa. Czy ich przeznaczeniem będzie ponowne zaręczyny? Czy kapitan wybaczy swojej wybrance, a Anna tym razem postawi wszystko na uczucie? Jedno jest pewne. Jane Austen zaskoczy, ale również przeniesie nas do pełnej romantyzmu Anglii początku XIX wieku.
Perswazje to powieść niezwykle dojrzała. Oczywiście musimy się przygotować na wszystko to, czym Austen już nas uraczyła wcześniej. Subtelny romans, postacie podzielone na tych delikatnych i subtelnych, a także na trzpiotowatych i infantylnych, wreszcie na zakończenie, którego każdy się spodziewał, ale mimo wszystko czytał z zainteresowaniem. Dlaczego jednak uważam, że ta powieść różni się od innych? Tak, jak już wspomniałam, to ostatnia propozycja od Austen, napisana przez dojrzałą kobietę, która ma już swoje, wyrobione zdanie na temat społeczeństwa angielskiego i ich obyczajów. Anna przypomina mi właśnie samą autorkę. Najważniejszy jest jej portret psychologiczny, na którym skupiła się Austen. Bohaterka bowiem wyróżnia się na tle innych kobiet. Jest subtelna, delikatna, cicha i skromna. Z jednej strony pogardzana przez rodzinę za swoje usposobienie, z drugiej tak bardzo chciana wśród przyjaciół i znajomych. Anna jest niezwykle bacznym obserwatorem, jej uwagi na temat relacji ją otaczających są niezwykle trafne i często bolą. Chce ciągle pozostawać w cieniu, ponieważ życie na świeczniku nie jest dla niej. W młodości popełniała ogromny błąd słuchając swojej rodziny, a nie serca. Jednak, kto nie popełnia błędów? Najważniejsza jest lekcja, jaką z tego wyciągamy. I Anna wyciągnęła chyba najważniejszą, bowiem pozostała wierna uczuciu sprzed lat. Taką postawą pokazała, że nie tylko jej słowa nie są rzucane na wiatr, ale także sprzeciwiła się oddaniu swojego losu w ręce innych.
Anna pomimo iż początkowo przedstawiona jest jako słaba, ponieważ boi się spotkania z dawną miłością, okazuje się kobietą silną i zdeterminowaną. Nie przyjmuje innych mężczyzn, ponieważ wie, że uczucie wygra zawsze, a majątek to jedynie dodatek. Nie wyobraża sobie życia z kimś tylko dla jego pieniędzy. Sama też w sposób niezwykle cichy i skromny pogardza takimi praktykami i związkami. To, co mi samej osobiście podoba się w bohaterce, jest stosowanie zasady "mowa jest srebrem, a milczenie złotem”. Anna, kiedy już mówi cokolwiek i wypowiada swoje zdanie, to jest to niezwykle przemyślane. Nigdy nie rzuca słów na wiatr. To właśnie sprawia, że bohaterka kreowana jest na stateczną i dojrzałą kobietę, a nie niespełna trzydziestoletnią. Stąd też wynikło moje skojarzenie bohaterki z autorką.
Perswazje to powieść niezwykła, gdzie miłość pokazana jest w sposób bardzo dojrzały. To bardzo interesujący romans, ale na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim portret psychologiczny bohaterki. To było też swoiste novum w epoce Austen. Pisarka dodatkowo nakreśliła świetny obraz ówczesnej angielskiej szlachty. Pokazała zarówno wady, jak i zalety. Perswazje to klasyka, która powinna znaleźć się na każdej półce – najlepiej w jak najlepszym wydaniu. A ja niezmiennie będę polecać to zaproponowane przed Wydawnictwo MG.