Cieszyn, sierpniowy poranek. Dwóch młodych chłopców na brzegu rzeki znajduje ciało kobiety, częściowo zasłonięte białą tkaniną, pozbawionej bielizny. Przy niej policja znajduje tajemnicze rysunki. Komisarz Herrera ustala, że ostatnią osobą, która widziała denatkę żywą, jest Aleksander Podżorski, okryty złą sławą przedsiębiorca, który znany jest również pod pseudonimem Gojny. Policja uważa Podżorskiego za gangstera, którego działalność gospodarcza jest tylko przykrywką dla ciemnych interesów. Jednak komisarz Benita już po pierwszym spotkaniu z podejrzanym ma przeczucie, że jest on niewinny.
Nie trzeba było długo czekać na drugie ciało... Kolejny całun, kolejne rysunki, kolejne skojarzenie z Gojnym. Benita jednak nie wierzy, że Aleksander byłby zdolny do zabicia następnej kobiety ze swojego otoczenia. Nic do siebie nie pasuje, rysunki zostawione przez sprawcę wydają się zupełnie nie związane z rzeczywistością. Herrera musi poprosić o pomoc Konrada Procnera oraz jego żonę Petronelę, obdarzoną niezwykłym umysłem. Śledztwo staje w miejscu, a nad Benitą zbierają się ciemne chmury.
Jak zwykle Hanna Greń urzeka czytelników niebanalną fabułą i zawiłymi zagadkami kryminalnymi. Beskidy w jej powieściach obfitują w seryjnych morderców, których zdrowie psychiczne można poddać pod wątpliwość. Na straży tego pięknego regionu stoją jednak fantastyczni policjanci, których determinacja czyni cuda.