Nigdziebądź to powieść, która ma już dwadzieścia lat. Pomimo to, czyta się ją niezwykle przyjemnie i z niesłabnącym zainteresowaniem. I gdyby nie serial, który Neil Gaiman tworzył w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku dla brytyjskiej stacji BBC, pewnie nigdy by nie powstała. Dlaczego? Ponieważ Nigdziebądź to tak naprawdę (w dużym uproszczeniu) zbiór wszystkich scen i dialogów, które z różnych powodów nie mogły znaleźć się w serialu.
Richard Mayhew jest, delikatnie rzecz ujmując, dość nieporadny życiowo. Ma pracę, na której mu właściwie nie zależy, żyje w wynajmowanym mieszkaniu i jest zaręczony z kobietą, która kontroluje każdy jego ruch. I gdy wydaje się, że głównego bohatera nie spotka już w życiu nic ciekawego, na jego drodze pojawia się tajemnicza dziewczyna. Richard postanawia pomóc rannej, dziwnej kobiecie. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że znajomość z Drzwi (bo tak ma na imię jego nowa, niecodzienna towarzyszka) spowoduje, że stanie on w obliczu wielu wyzwań.
Sam Neil Gaiman przyznaje, że Nigdziebądź to taka trochę Alicja w krainie czarów dla dorosłych. Richard nagle znajduje się w obcej dla siebie krainie, gdzie wszystko wywrócone jest do góry nogami. Absurdalne z pozoru sytuacje nagle stają się bardzo niebezpiecznie, albo wręcz przeciwnie – sprawiają, że główny bohater powieści czuje się dobrze bądź odkrywa jakiś nowy fakt na swój temat. Gadające szczury; stary król, który urządza sobie przejażdżki londyńskim metrem; mosty, przez które lepiej nie przechodzić – to wszystko można znaleźć w powieści brytyjskiego pisarza. Jego przebogata wyobraźnia i niebywała zdolność opisywania dziwnych bohaterów i z pozoru niemożliwych zdarzeń znalazły ujście w tej książce. Każdy, kto już kiedyś zaznajomił się z twórczością Gaimana na pewno nie poczuje się zawiedziony czy rozczarowany po lekturze Nigdziebądź. Z kolei ci, dla których ta powieść będzie pierwszym spotkaniem z pisarstwem Brytyjczyka, z pewnością z chęcią sięgną po kolejne książki jego autorstwa.
Nie można też nie pochwalić Wydawnictwa Mag za świetną okładkę tego wydania Nigdziebądź. Przykuwająca uwagę, intrygująca i bardzo oryginalna obwoluta z pewnością wyróżni się na półkach wielu księgarń. Książki Gaimana, zawierające niezwykle frapujące i absorbujące historie zasługują na ciekawe i z pomysłem stworzone oprawy – w przypadku Nigdziebądź dokładnie tak się dzieje.
Podsumowując, jeśli szukacie ciekawej, innej od wszystkich, wciągającej i umiejącej rozbawić bądź zaskoczyć powieści, to Nigdziebądź jest dla was.