15 maja nakładem wydawnictwa Znak ukazała się książka Niezwykłe życie Nellie Bly. Jej autor, Nicola Attadio, przedstawia sylwetkę jednej z najsłynniejszych amerykańskich dziennikarek. Nie jest to typowa biografia, a raczej oparte na faktach spojrzenie na nietuzinkową Nellie Bly.
Pełne radości i beztroski dzieciństwo małej Elizabeth brutalnie przerywa śmierć ojca. Jej matka w obawie, że nie poradzi sobie z gromadką dzieci, wychodzi ponownie za mąż. Ojczym to brutal i pijak. Zamienia życie rodziny w piekło. Dorastająca Elizabeth nie chce żyć tak jak jej matka. Nie chce być zależna od mężczyzn. Uważa, że ciężką pracą i talentem można się utrzymać. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest druga połowa dziewiętnastego wieku. To nie jest czas dla kobiet. Szczególnie młodych i ambitnych. Po serii udanych artykułów pisanych do lokalnej prasy, Elizabeth postanawia spełnić swoje marzenie i zostać reporterką z prawdziwego zdarzenia. W tym celu wyjeżdża do Nowego Jorku i stawia się w redakcji „New York World” – gazety należącej do legendarnego Josepha Pulitzera. Czy młodej, odważnej Nellie uda się przebić w branży zdominowanej przez mężczyzn? Czy odwaga i śmiałość wystarczą, by zrealizować swoje pasje?
Urodziła się jako Elizabeth Cochran, ale świat poznał ją jako Nellie Bly – kobietę, która stała się głosem Ameryki. Pionierskie przedsięwzięcie w jakim brała udział – udawanie osoby niepoczytalnej, by na dziesięć dni trafić do słynnego Blackwell's Island – zakładu dla osób chorych psychicznie – było czymś, co całkowicie zrewolucjonizowało dziennikarstwo śledcze. Bly udało się oszukać pracowników przytułku, policję i kilku lekarzy, by obnażyć fatalne warunki, w jakich żyją pensjonariusze zakładu. Nikt wcześniej nie porwał się na tak szaloną misję. Po opublikowaniu wstrząsającego materiału cały kraj zadrżał w posadach. Szpital dla psychicznie chorych poddano licznym kontrolom, zwiększono fundusze na utrzymanie pacjentów i zmieniono zapisy prawa dotyczącego ludzi cierpiących na schorzenia psychiczne. Nelly miała wtedy niewiele ponad dwadzieścia lat. Dokonała rzeczy niemożliwej i niemieszczącej się w purytańskim porządku świata. Od tej chwili to ona kreuje jak wygląda jej życie. Po licznych artykułach cieszących się wielkim zainteresowaniem czytelników staje się głosem proletariackiej Ameryki. W kraju, który przechodził potężną rewolucję przemysłową, nie było miejsca na prawa tych, którzy stoją najniżej w społecznej hierarchii. To ona dała im szansę wypowiedzenia się. Robotnikom, samotnym matkom, sierotom. I sukcesywnie dowodziła, że upór i odwaga mogą wieść do sukcesu.
Czasem łatwo jest zapomnieć, że świat sprzed stu pięćdziesięciu lat diametralnie różnił się od tego, który znamy dziś. Kobiety pełniły funkcję żon i matek. Nie miały praw wyborczych. Wielokrotnie wiodły żywot całkowicie uzależniony od nastrojów męża. Nie mogły bez ograniczeń się kształcić i wybierać sobie zawodu. To właśnie w takim świecie narodziła się Nellie Bly – dumna, pełna determinacji, wierząca w siłę marzeń. Kobieta, która wywróciła do góry nogami znany wówczas porządek rzeczy. Nicola Attadio przybliża współczesnemu czytelnikowi jej zapomnianą już nieco postać. Na kartach książki poznajemy najważniejsze wydarzenia, które kształtowały jej osobowość i poniekąd patrzymy na świat jej oczami. Nie jest to typowa biografa pełna dat i suchych faktów. Attadio pisze niezwykle malowniczo. Nakreśla klimat epoki sukcesu i upadku. Siły wielkich i znoju maluczkich. Historia Bly to przecież historia Ameryki. Sylwetka dziewczynki, która marzyła o byciu dziennikarką. Kobiety, która wierzyła w to, że prasa może pomagać ludziom opisując ich losy. Osoby, która do końca życia chciała swoją pracą nieść pomoc tym, którzy najbardziej jej potrzebowali. I bardzo samotnego człowieka. Attadio stara się ukazać Nellie w całej okazałości, nie pomijając jej pomyłek i wad. To obraz kobiety na tle dziejów, ale przede wszystkim historia ogromnej determinacji i wiary we własne siły. Potrzebna jest ta lektura dziś.
Opowieść o Nellie Bly nieść może otuchę tym, których nawiedzają chwile zwątpienia. Potrzebna będzie zawsze, dopóty istnieją na świecie miejsca, w których ludzie są niewolnikami, a kobiety pozbawione są podstawowych praw. To nie jest książka o feminizmie. To opowieść o zwyczajnej kobiecie, która wiodła niezwyczajne życie. I zawsze poruszała się według własnych zasad.
Dziś żyjemy w świecie, w którym dziennikarstwo umarło. Zewsząd zarzucani jesteśmy tysiącami informacji, które nie mają znaczenia. Bombardowani tekstami, które redagują boty. To świat, w którym słowo stało się bezwartościowe. Jakże wielkim ukojeniem jest historia tej niesamowitej kobiety, która słowami potrafiła odmieniać czyjś nieszczęsny los. Kobiety, która miała ogromną potrzebę dociekania prawdy. Nicola Attadio opowiada swoim barwnym językiem historię, która nawet dziś zdaje się być niezwykła.