Marcelinka skończyła pierwszą klasę i zaczyna dwa miesiące wakacji. Jest to okres niezwykle ważny dla tej bardzo wrażliwej dziewczynki. Początkowo bohaterka wpada w złość, ponieważ mama zapomniała o ważnym dla niej wydarzeniu. Szczęśliwie wszystko zakończyło się dobrze. Ale wybuch złości i frustracji był ogromny. Następnie Marcelinka trafia do domu na Mazurach, aby odwiedzić dziadka. Tam spotyka Ninkę, dziewczynkę również bardzo wrażliwą. Ich światy zaczynają się łączyć, a Marcelinka dostrzega, że nie jest sama w swych odczuciach. Co więcej, zaczyna łączyć ich pewna zagadka i tajemnica czarnego łabędzia. Dodatkowo dziewczynka pozna nowe uczucia, które przy jej wrażliwości są spotęgowane, np. zazdrość o uwagę mamy.
Seria książek o Marcelince stworzona przez Katarzynę Kucewicz to świetna pozycja dla dzieciaków, ale przede wszystkich ich rodziców. Z jednej strony obowiązkowa książka do czytania z dzieciakami wysoko wrażliwymi, ponieważ pokazuje, że nie są jedynymi takimi przypadkami.Staje się też pomocą dla rodziców takich dzieci, ponieważ autorka w świetny sposób pokazuje, jak wybrnąć z niektórych charakterystycznych, ale również trudnych zachowań. Po książkę mogą też sięgać rodzice i ich pociechy, które wcale nie są wysoko wrażliwe. Będzie ona świetną podstawą do rozmowy o inności i granicach, które mogą postawić dzieciaki. Świetny jest przykład zachowania sąsiadki dziadka, która chciała wycałować i wyściskać Marcelinkę. Ta scena skradła moje serce, ponieważ odnosi się do nas wszystkich, nawet dorosłych. Pokazuje też, że można pokazać w kulturalny sposób swoją granicę.