Małżeństwo Klaudyny, Sidonie-Gabrielle Colette, Wydawnictwo W.A.B 2011
10-11-2011
/
/ Kategoria
Recenzje
„Małżeństwo Klaudyny” to trzecia z cyklu czterech powieści o perypetiach niezwykłej Klaudynki. Gabrielle Sidonie Colette opierała swe powieści na własnych przeżyciach, wiele własnych cech przelała na główną bohaterkę. Obdarzyła Klaudynę dużą wrażliwością na uroki przyrody, jej językiem opisuje szokujące odwagą, erotyczne doświadczenia, przeżyte zarówno z mężczyznami jak i kobietami.
W „Małżeństwie Klaudyny” czytamy o szczęśliwym początku pożycia małżeńskiego
Klaudyny z o wiele od niej starszym Renardem. Wraz z nią uczestniczymy w niezwykle urozmaiconym życiu towarzyskim, pełnym wyjść do teatru i proszonych kolacji. Klaudyna, mimo swego szczęścia tęskni za rodzinnymi stronami, nie do końca odnajdując się w nowym, małżeńskim świecie. Dzień, w którym poznaje Rezi, żonę angielskiego oficera, wywraca życie bohaterki do góry nogami. Połączy je przyjaźń, potem erotyczna fascynacja. Sielanka nie trwa jednak długo, Klaudyna zostaje zdradzona, ucieka do swego rodzinnego domu, aby pozbierać myśli i dojść do siebie po strasznym ciosie zadanym przez najbliższych jej ludzi.
Klaudyny z o wiele od niej starszym Renardem. Wraz z nią uczestniczymy w niezwykle urozmaiconym życiu towarzyskim, pełnym wyjść do teatru i proszonych kolacji. Klaudyna, mimo swego szczęścia tęskni za rodzinnymi stronami, nie do końca odnajdując się w nowym, małżeńskim świecie. Dzień, w którym poznaje Rezi, żonę angielskiego oficera, wywraca życie bohaterki do góry nogami. Połączy je przyjaźń, potem erotyczna fascynacja. Sielanka nie trwa jednak długo, Klaudyna zostaje zdradzona, ucieka do swego rodzinnego domu, aby pozbierać myśli i dojść do siebie po strasznym ciosie zadanym przez najbliższych jej ludzi.
„Małżeństwo Klaudyny” napisane szczerze, z nutką ironii i humorem, jest udaną kontynuacją
przygód Klaudyny. Warta uwagi jest tutaj specyficzna relacja Klaudyny z Renardem, pełniącym rolę ojca, kochanka i partnera.
przygód Klaudyny. Warta uwagi jest tutaj specyficzna relacja Klaudyny z Renardem, pełniącym rolę ojca, kochanka i partnera.
Po raz kolejny w powieści Colette nie brak refleksji na temat z jednej strony bezmyślnych
konwenansów, z drugiej zaś szczerego zachwytu nad tym, co w życiu piękne. Klaudyna
zachwyca czytelnika otwartością, umiłowaniem wolności i wiarą w miłość mimo wszystko.
Bardzo przyjemna lektura, polecam.
MC
konwenansów, z drugiej zaś szczerego zachwytu nad tym, co w życiu piękne. Klaudyna
zachwyca czytelnika otwartością, umiłowaniem wolności i wiarą w miłość mimo wszystko.
Bardzo przyjemna lektura, polecam.
MC