Mariusz Sepioło od dziesięciu lat jeździ po Polsce i spotyka się z księżmi i zakonnikami. Stara się z tych licznych rozmów i z różnych punktów widzenia, stworzyć obraz jak najbardziej odzwierciedlający rzeczywistość polskiego Kościoła. Pisze o tym, co dobre i prawidłowe w postępowaniu, ale i o występkach i tajemnicach. Poszukując odpowiedzi na pytanie, dlaczego polski Kościół jest właśnie taki, jaki jest, autor postanowił skupić się na seminariach duchownych. I znów, przemierzając kraj, rozmawiając z obecnymi, jak i byłymi duchownymi, z szeroką perspektywą podchodzi do nurtującego go problemu.
Począwszy od samego podjęcia decyzji o wstąpieniu do seminarium, autor wraz z swoimi rozmówcami, przechodzi przez najistotniejsze aspekty wybranej przez nich drogi życiowej. Odtworzony zostaje proces, jaki prowadzi do stanu kapłaństwa oraz to, jak pod wpływem zmian kulturowych musiał zostać on częściowo zmodyfikowany. Są rzeczy jednak niezmienne, które w głównej mierze wpływają na to, jaki Kościół jest. Wiele zadanych pytań uzyskało odpowiedzi, pytanie zasadnicze w pewnym stopniu także. Kościół tworzą ludzie i tylko od nich będzie zależało, w jakim kierunku wszystko się potoczy. Lektura nie pozostawia po sobie pozytywnych odczuć, potwierdza raczej ogólnie znane prawdy.