Matthew Shapiro, główny bohater "Jutro", jest wykładowcą filozofii na bostońskim uniwersytecie. Niedługo minie rocznica śmierci jego ukochanej żony, Kate, lekarki, która zginęła w wypadku samochodowym. Zdruzgotany, nie potrafiący pogodzić się ze stratą, został sam z małą córeczką, Emily. Dzięki drobiazgom, jak np. spędzanie czasu z córką, powoli wraca do życia. Jednak jego kondycja psychiczna wciąż pozostawia wiele do życzenia, cierpienie czyha za każdym rogiem, gotowe rzucić się do gardła.
Poprzez zupełnie nieplanowany zakup używanego laptopa na przydomowej wyprzedaży, jego życie diametralnie się zmieni...
I w tym momencie powoli wkraczamy w tę część powieści, która staje się coraz bardziej tajemnicza, stopniowo odkrywa drugie dno życia Matthew i Kate.
Emma, sommelierka w jednej z najlepszych restauracji na Manhattanie, odpowiadając na maila uroczego na pierwszy rzut oka Matthew, zupełnie niechcący wpada w bardzo niebezpieczną sytuację, która ją niemal przerasta. Wkraczając niechcący w życie Shapiro, odkrywa że pod pozornie zorganizowanym, spokojnym życiem Matthew i Kate, kryje się rzeczywistość zbudowana z kłamstw i tajemnic.
Jak daleko można się posunąć dla miłości?
Ciekawie skonstruowana historia miłosna, atmosfera tajemnicy oplatająca czytelnika, niespodziewany wątek kryminalny- oto najnowsza powieść Guillaume Musso.
Zapraszam do lektury.
/MC/