Halfdan Ivarsson to młody wojownik, którego cechuje odwaga, jak na wikinga przystało, ale również ogromna inteligencja i spryt. Taki zestaw czyni z niego postać wyjątkową w świecie wikingów.
Gdy królewski doradca, Karl Eryk dowiaduje się o spisku zawiązanym na dworze króla Kanuta, posyła po młodego Halfdana, aby ten zapobiegł morderstwu. W tajemnicy, nawet przed najbliższymi władcy dworzanami, młody najemnik prowadzi dochodzenie, którego efektem jest powstrzymanie zamachu na władcę. W nagrodę Halfdan otrzymuje między innymi przydomek „mądry” oraz zyskuje renomę sięgająca na cały wikiński świat.
Sława znacznie wyprzedza młodego wikinga, co i rusz staje oko w oko z nowymi wyzwaniami. Zostaje posłany po niego poseł, aż z dalekiego Londynu, a kolejne przygody i rozwiązane sprawy tylko potęgują już i tak imponujący rozgłos. Czy coś, lub ktoś, może pokonać niezwykle bystry umysł wojownika?
Od pierwszych stron książki widać, że autor jest zagorzałym pasjonatem sag wikińskich i tematyki skandynawskiej wczesnego średniowiecza. Sven Georgson w Jednookim Kruku stworzył wyjątkową historię z wyjątkowym bohaterem. Książka to tak naprawdę zbiór opowiadań z wątkiem kryminalnym, poprowadzonych tak, że czytelnik mimowolnie bierze udział w śledztwach, starając się razem z głównym bohaterem rozwiązać zagadki, których finał niejednokrotnie zaskakuje. Dodatkowo powieść jest bogata w informacje i historyczne ciekawostki na temat Ludzi Północy, przed którymi w XI wieku drżało pół Europy, co jest dodatkowym atutem.
Zdecydowanie polecam, jest to Sherlock Holmes w czasach nordyckiej ekspansji.