Autor, znany z takich książek jak Córeczki czy Pasażer na gapę, otwiera przed czytelniczym światem wrota do makabrycznych zbrodni, brutalnych gwałtów i morderstw, których końca nie widać. Bednarek nie oszczędza czytelnika, z zegarmistrzowską dokładnością i precyzją budzi wstręt, roztacza chore fantazje i obsesje, za nic mając co wrażliwszych odbiorców swojego pióra.
Inspiracja to pierwszy tom, którego główną postacią jest zahukany i wycofany chłopak z trudną przeszłością. Oskar Blajer pisze opowiadania, będące dlań formą terapii. Bohater, zarówno poprzez myśli przelane na papier oraz dzięki nowo poznanej koleżance, wstaje z kolan. Przeszłość jednak mocno w nim tkwi i wypływa na powierzchnię, gdy miastem wstrząsają makabryczne, brutalne zbrodnie, wobec których, po iluzorycznym szukaniu natchnienia do nowych opowiadań, bohater staje się elementem gry, a finalnie istotnym pionkiem.
W Inspiracji pojawiają się przeciwieństwa: bieda i bogactwo, piękno i brzydota, trauma i beztroskie dzieciństwo. Jednak ani jedni, ani drudzy nie mogą być pewni tego, co wydarzy się jutro oraz co tkwi w duszach najbliższych.
Gdyby autor sam nie przyznał, że po napisaniu połowy książki zrobił sobie nieco przerwy, możnaby pomyśleć, że Inspirację pisały dwie różne osoby. Pierwsza połowa jest tak mocno przegadana, bezemocjonalnia i zwyczajnie nudna, że niecierpliwy czytelnik może podziękować i odłożyć książkę. Niby akcja się rozkręca, niby coś się dzieje, ale silny wgląd w psychikę bohaterów przytłacza. Są rozdziały, w których nie dzieje się nic znaczącego, akcja przechodzi w powieść o rozterkach miłosnych nastolatków, i gdyby na tym poprzestać to powieść byłaby kiepska. Ale, ale! W połowie fabuła nabiera tempa i krwistoczerwonych kolorów. Mrożące krew w żyłach zbrodnie nie są już tylko doniesieniami prasowymi. Czytelnik wraz z Oskarem staje się jednym z nielicznych widzów zbrodni. Bohater w końcu działa, a kat ukazuje swoje prawdziwe, przerażające oblicze. Po tym przyspieszeniu akcja biegnie na łeb, na szyję, wciągając bez reszty w wir elektryzujących wydarzeń. I finał... okazuje się kryć drugie dno.
Jedno jest pewne, w Inspiracji trup będzie ścielił się gęsto, a Bednarek już szykuje kontynuacje– Obsesję i Fascynację.