"Gdyby wyrzucane przez Polaków jedzenie zapakować do pociągu, to taki skład liczyłby 220 tysięcy wagonów, a jego długość miałaby tyle, co granica Polski. Jesteśmy w pierwszej piątce europejskich krajów marnujących żywność"... Od takich informacji rozpoczyna się autorski debiut blogerki kulinarnej Sylwii Majcher, która uświadamia nas ile ton jedzenia wyrzucamy do domowych kubłów.
Ile razy znajdowaliśmy w swoich lodówkach przeterminowane jogurty, albo nadgniłe owoce lub warzywa. Wszystko przez to, że udając się do sklepu, z każdej strony jesteśmy atakowani przez kolorowe i "krzyczące" reklamy. To właśnie przez nie nasze wózki sklepowe uginają się pod wpływem impulsywnych towarów, których nie mieliśmy ujętych w planach zakupowych.
Autorka w swoim poradniku doradza:
- jak nie dać się ponieść zakupowemu szaleństwu
- jakie triki zastosować, aby nasze zakupy zakończyły się sukcesem, bez niechcianych produktów
- jak przeżyć w sklepowej dżungli, przepełnionej kolorowymi opakowaniami, które przecież "same pchają się" do wózka
Poradnik podzielony jest na 2 części. W pierwszej części znajdziemy informacje na temat recyklingu w kuchni. Jakie patenty zastosować przy:
- planowaniu posiłków i zakupów
- ograniczaniu kupowania zbyt dużej ilości jedzenia
- przechowywaniu poszczególnych rodzajów produktów
- przetwarzaniu żywności, czyli mrożenie, pasteryzowanie, kiszenie i suszenie
- wykorzystywaniu resztek
W drugiej części znajdziemy mnóstwo przepisów, które pogrupowane są według najczęściej marnowanych składników:
- pieczywo
- owoce
- warzywa
- nabiał
- mięso
Przepisy opisane są w sposób zrozumiały dla laika, wzbogacone o fotografie (które mogą stać się inspiracją dla gotującego). Proporcje nie zostały podane co do grama, więc przygotowanie potraw staje się jeszcze łatwiejsze. Znajdziemy tutaj przepisy na m.in. chlebek bananowy, krakersy z pulpy jabłkowej, pastę z groszku i zielonej pietruszki czy napar z łupin cebuli.
Książka Gotuję nie marnuję... to fantastyczna encyklopedia wiedzy o tym, jak wykorzystać resztki, by stworzyć coś naprawdę pysznego, nie marnując niczego. Zdecydowanie polecam tę pozycję każdemu, kto ma problem z marnowaniem jedzenia i planowaniem zakupów.