Coraz więcej szczegółów, dotyczących obozów koncentracyjnych, wychodzi na światło dzienne. Do obozów, w czasie wojny, trafiali ludzie o różnym stopniu wykształcenia i zajmujący się różnymi rzeczami. Sportowcy, śpiewacy, nauczyciele, medycy i wielu, wielu innych. Tym razem skupiono się na sportowcach, a dokładniej bokserach, nazywanych gladiatorami, którzy walczyli w okrutnych warunkach i w mało sprzyjających okolicznościach.
Walki odbywały się w każdym obozie, bo esesmani byli żądni rozrywki. Dla nich to była zabawa, kolejny dobry moment, by postawić pieniądze. Czy także zobaczyć jak ktoś dostaje ostry łomot? A dla osadzonych? Była to walka, dzięki której mogli poczuć namiastkę normalności. Te emocje. Te przygotowania. Te oklaski. Mogli poczuć się tak, jakby byli na wolności. Często walczyli za kawałek chleba, nie dla siebie, ale dla innych. A także dlatego, że nie mieli innego wyjścia, musieli. Dostarczali esesmanom rozrywki, przy okazji mogli dać bezkarnie łomot przeciwnikowi, którym często był ich oprawca.
Niesamowite historie dziewięciu bokserów. Każdy rozdział z tej książki przybliża ich życie. Autor zadał sobie bardzo wiele trudu, by zdobyć ten materiał, wzbogacony o zdjęcia.
Przerażająca, wstrząsająca i zapierająca dech w piersi lektura, która pozostanie na bardzo długo w sercu każdego czytelnika.