Gieśki. Księga przygód Katarzyny Kieleckiej są po prostu rewelacją! Dawno tak dobrze się nie bawiłam, czytając mojemu dziewięciolatkowi. A on? Celebrował każdą chwilę wspólnej lektury. A kiedy nadszedł moment jej zakończenia, który odwlekaliśmy ile się dało, zapytał:
– Ale będzie druga część?
Tak więc czekamy na drugą część mądrych, ciepłych, wzruszających, ale napisanych na luzie i wywołujących salwy śmiechu przygód chłopaków z trzeciej G. Autorka nie boi się sięgać po trudne tematy, wywołujące różne emocje, pozwala bohaterom na błędy i na bycie sobą. Myślę, że młody czytelnik identyfikuje się łatwo z łobuziakami o dobrych sercach, a lektura pozwala na rozmowy o sprawach, które uwrażliwiają. Nie zawaham się stwierdzić, iż Gieśki powinny wejść do kanonu lektur szkolnych i z pewnością będą w nich ukochaną pozycją!