Cassie – idealna kobieta z idealnym mężczyzną żyją idealnym życiem, ale do czasu... Wszystko się zmienia w chwili wypadku.
Alice – jedynym jej marzeniem było posiadanie dziecka, zbyt wiele razy poroniła, zbyt wiele łez wylała.
Frank – najbardziej na świecie kochał swoją córkę, a tuż po niej alkohol.
Spotykają się w szpitalu, każde z nich w innym momencie życia. Cassie zostaje potrącona przez samochód, trafia do szpitala w śpiączce i dwunastym tygodniu ciąży. Frank zajmuje łóżko naprzeciwko, ma zespół zamknięcia – niesprawne ciało, ale jest świadomy wszystkiego, co dzieje się wokół. Alice to pielęgniarka opiekującą się pacjentami oddziału specjalnego. Pewnej nocy Frank słyszy groźby wypowiadane pod adresem ciężarnej kobiety, niestety nie może w żaden sposób jej pomóc... Decyduje się walczyć o życie swoje i Cassie.
Mocny debiut Emily Elgard, książka wciąga czytelnika już po kilku stronach. Narracja prowadzona przez trzy osoby rewelacyjnie przedstawia fakty, o których nie wszyscy bohaterowie wiedzą. Stopniowo budowane napięcie i niejasne sytuacje dodatkowo czynią powieść atrakcyjną dla potencjalnego czytelnika. Autorka z fabułą trafiła w 10. Bohaterowie, którzy wiele przeszli w swoim życiu, czynią powieść bardziej wiarygodną, nie jest słodko-mdląca od nadmiaru szczęścia. Małe i duże tragedie dotykające wszystkie postaci, dają czytelnikowi poczucie zapoznawania się z realną historią ludzi mogących żyć obok nich.