Joanna Jax kolejny raz funduje młodemu czytelnikowi podróż po odległych czasach historii. Robi to jednak po mistrzowsku, ponieważ historia jest częścią świata współczesnych nastolatków. Zatem poznamy tu współczesne słownictwo, a także elementy świata dzieciaków, które niestety nie zawsze są dla nas jasne i zrozumiałe. Pierwsza część, osadzona w czasach II wojny światowej, bardzo mi się podobała. Przyznam szczerze, że zdążyłam już pożyczyć ją moim czwartoklasistom i każdy był zachwycony. Co więcej, wciąż czekali na drugą część. Podobnie jak ja. Czekam na ich recenzje, ale jak dla mnie była świetna.
Tym razem grupa nastolatków przenosi się do czasów bitwy pod Grunwaldem, do Marienburga (tak, obecnego Malborka). Jak nie trudno się domyślić, na zamku nadal znajdują się Krzyżacy, czyli ludzie dość niebezpieczni, zwłaszcza dla Polaków. Dlaczego akurat do tego czasu się przenosimy? Zdecydował za nas pies Gryzak, bo to on wcisnął klawisz i przeniósł się jako pierwszy. Grupa przyjaciół wyrusza jego śladem, żeby go odnaleźć, a przy okazji rozwiązać nie lada zagadkę. A głównym bohaterem całej akcji okaże się właśnie mądry czworonóg.
Jestem wielką fanką tej serii dla młodzieży Joanny Jax. Polecam ją moim uczniom i co najważniejsze, oni również wystawiają jej pozytywne opinie. Nie mogą się już doczekać kontynuacji przygód młodych odkrywców historii. Co istotne, druga część również jest utrzymana w tonacji współczesności przenikające się z przeszłością. To najbardziej zadziwia i interesuje uczniów. Myślę, że takie książki są potrzebne naszym dzieciom. Szczerze polecam.