Kiedy czytam i zapoznaję się ze współczesną literaturą dziecięcą, z jednej strony żałuję, że ja takich książek nie doświadczyłam w dzieciństwie, z drugiej jestem szczęśliwa, że moje dzieci mogą je poznać. Książeczki dla dzieci już nie tylko są ładne, ale przede wszystkim kryją bardzo ważną naukę. Może wcześniej nie musieliśmy się uczyć takich rzeczy, może świat nie był tak skomplikowany jak dzisiaj. Jedno jest pewne, nasze dzieciaki dzięki książkom takim jak Dziwo nauczą się patrzeć na świat zupełnie inaczej.
Cała historia zaczyna się w dniu urodzin dziewczynki Kit. W prezencie dostaje pudełko, w którym śpi mała świnka morska ubrana w strój karate. Dziewczynka bardzo się cieszy z prezentu, ale musi iść do szkoły, a zwierzątko zostaje w domu. Otaczają ją inni podopieczni Kit: papużka, kot i pies. Wszyscy mają jakieś imiona oprócz świnki, dlatego pozostali nazywają ją Dziwo. Ktoś nieznany, dziwny, ponieważ zupełnie inny od znanych zwierząt domowych. Dodatkowo największym zainteresowaniem nowego mieszkańca jest judo. Dość nieoczekiwane, dlatego żeby się przypodobać innym, postanowiła się do nich upodobnić. Robiła wszystko, co pozostali, ale niestety z marnym skutkiem. Dziwo przez przypadek trafia są Emily – sąsiadkę Kit. Dopiero tam dowiaduje się o tym, że jest jedyna w swoim rodzaju. Zmienia zupełnie system patrzenia na świat i na siebie.
Zadie Smith i Nick Laird to małżeństwo, które stworzyło cudowną historię o tym, że warto być sobą ,,bo życie jest za krótkie, żeby być jak wszyscy”. Dziwo początkowo chce być jak wszyscy, dopiero spotkanie się z Emily uświadomiło śwince, że najważniejsze jest bycie sobą, a wszelkie różnice są po to, żeby świat był piękniejszy. Mała świnka morska uczy nas akceptacji samych siebie takimi, jakimi jesteśmy. Nie jest łatwo iść pod prąd, jednak Maud się nie poddaje i staje się jedyną w swoim rodzaju świnką morską. I tego też musimy uczyć nasze dzieciaki. Wszyscy się różnimy i to jest najpiękniejsze na świecie. Tylu ludzi i z trudem szukać takich samych. Piękna historia z morałem w tle. Dodatkowo piękna książce dodają ilustracje stworzone przez Magentę Fox. Niezwykle ciepłe, pastelowe kolory powodują, że książkę czyta się w sposób wyjątkowy.
Niech najlepszą recenzją będzie opinia mojego malucha, który uwielbia Dziwo. Na kanwie historii o śwince morskiej poruszaliśmy już temat przyjaźni, tolerancji, hobby, a także opieki nad zwierzętami. Wszystko można, wystarczy tylko dobra historia. A ta jest cudowna.