William Somerset Maugham jest słynnym i bogatym pisarzem, który podróżuje po świecie ze swoim sekretarzem i kochankiem Geraldem. Pewnego dnia docierają na malezyjską wyspę Penang, na której mieszka Robert, przyjaciel Williama z młodości. Ich spotkanie będzie powrotem do przeszłości, a wyznania Lesley, żony Roberta, staną się inspiracją dla Maughama do napisania nowej powieści.
Dom drzwi autorstwa malezyjskiego pisarza Tan Twan Enga to powieść o miłości, zdradzie, a także o pisaniu i literaturze. Oś książki toczy się wokół wydarzeń politycznych, a dokładniej rewolucji chińskiej. Mamy tu kilka planów czasowych i wielu bohaterów, a historia opowiadana jest z kilku perspektyw. Lesley, Robert, William, rewolucjonista Sun Wen, oskarżona o zabójstwo Ethel — wszyscy oni noszą w sobie tajemnice, które powoli poznajemy, otwierając kolejne drzwi.
Dom drzwi jest klasyczną, wielowątkową powieścią, z malowniczymi opisami azjatyckiej roślinności i lokalnego jedzenia, które pobudzają naszą wyobraźnię i przenoszą nas w tamtą część świata. Niestety jest to dość brutalny świat, w którym panują kolonializm, rasizm, homofobia, a kobiety całkowicie zależne są od mężczyzn. I trochę szkoda, że Dom drzwi jest historią opowiadaną przez „białego” człowieka, któremu usługują Malajowie. Niesmak pozostawia postać chińskiego rewolucjonisty — Sun Wena, który z jednej strony walczy o republikę, w której wszyscy będą równi i wolni, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, a z drugiej zdradza swoją żonę i otacza się wianuszkiem kochanek.
Dlatego czytając Dom drzwi dobrze mieć z tyłu głowy, że były to okrutne czasy i całe szczęście, że już minęły.