Polskie zakątki, bieszczadzkie krajobrazy, swojskie potrawy, sympatyczni i ciekawi bohaterowie, a także duża dawka humoru i tajemnice kryminalne w tle - wszystko to i jeszcze więcej można znaleźć w nowej książce Grażyny Jeromin-Gałuszki.
"Długie lato w Magnolii" to dobra polska powieść kryminalno-obyczajowa, której fabuła ciekawi od pierwszych do ostatnich stron. Głównym bohaterem jest Maurycy Murawski - pisarz powieści kryminalnych, który, w wyniku różnych okoliczności, trafia do pensjonatu Magnolia - intrygującego miejsca położonego w Bieszczadach. Poznaje tu wiele interesujących osobowości - zaczynając od starej właścicielki Czesi po trzynastoletnią gadatliwą, ale i niezwykle pracowitą Tuśkę. Swojska atmosfera sprawia, że Maurycy zostaje w Magnolii na dłużej. Słuchając różnych opowieści, poznaje nie tylko okolicznych mieszkańców oraz dawne, barwne historie na temat ich losów, ale także postanawia pomóc w rozwiązaniu tajemniczej sprawy kryminalnej sprzed lat.
Największymi zaletami książki są jej kompozycja i język. Najpierw czytelnik zostaje zapoznany z sylwetką głównego bohatera i dowiaduje się, jakie wydarzenie skłoniło go do wyjazdu w Bieszczady. Następnie poznaje mieszkanki Magnolii i okolic - ukazane z dużą dawką humoru towarzystwo, które, mimo ciągłych sprzeczek i docinek, nie potrafi bez siebie żyć. Ich codzienność i ciekawe losy przeplatane są kryminalną nierozwiązaną sprawą, której wyjaśnienie jest przybliżane stopniowo, zaskakując ostatecznie rozwiązaniem. Jednak nie tylko okoliczności tej sprawy są intrygujące. Na koniec autorka przygotowała niespodziewany finał, który idealnie wieńczy klamrą kompozycyjną całą powieść. Wszystko przedstawione jest prostym, przyjemnym stylem, zachęcającym do przewracania kolejnych stron. Autorka wręcz idyllicznie ukazuje życie małej wiejskiej społeczności skupionej wokół pensjonatu, a przejścia jego mieszkanek i sąsiadów są równie ciekawe, jak wątki kryminalne.
"Długie lato w Magnolii" to niezwykle przyjemna i dobrze napisana powieść, która nie tylko pozwoli podziwiać polskie krajobrazy oraz poczuć się jak u siebie, ale także dostarcza ciekawej, nieraz zaskakującej, innym razem po prostu relaksującej rozrywki. Jako lektura na wakacje nada się więc w sam raz.
Julia Siegieńczuk