O głównej bohaterce Annie Drozd śmiało można powiedzieć, że jest kobietą po przejściach. Mimo młodego wieku, mocno doświadczona przez los, osiedla się w małym miasteczku. Zamieszkawszy z psem Dante w wyremontowanym starym domu, pracując w bibliotece, stara się na nowo poukładać swoje życie.
Nie za długo jednak dane jest jej cieszyć się spokojem. Podczas jednego ze spacerów, Dante odnajduje ludzki palec, niedługo po tym odnalezione zostaje ciało pana Turka, jednego z nielicznych przyjaciół Anny.
Nie mogąc pogodzić się z niewyjaśnioną i niejasną śmiercią pana Turka, Anna na własną rękę postanawia dowiedzieć się więcej. Niestety, nie będzie to jedyna ofiara. Chcąc nie chcąc Anna staje w centrum makabrycznej historii mającej swój początek w okrutnych czasach II wojny światowej. Do emocji związanych z prywatnym śledztwem dochodzi wir miłosnych, nie zawsze radosnych, uniesień, których dostarcza Annie komisarz Wiktor Gryka.
"Dante na tropie" to lekki, kobiecy kryminał z historią miłosną w tle. Agnieszka Olejnik to wciąż świeże nazwisko na polskim rynku wydawniczym, myślę, że warto przyglądać się jej twórczości.
/MC/