Czas zdrajców to kolejna odsłona szpiegowskiej strony twórczości Marka Krajewskiego. Jej bohaterem jest Edward Popielski, doskonale znany już z serii Breslau. Tym razem autor w stworzeniu fabuły wspomógł się postacią majora Jana Henryka Żychonia, asa polskiego wywiadu. Wikła go, wraz z Łyssym, w intrygę, która zmąci zarówno sytuację polityczną, jak i… serce jednego z panów.
Dokładnie wykonany research, przenosi czytelnika w realia Polski i Niemiec roku 1935, w czas tuż przed śmiercią marszałka Piłsudskiego. Dwuwarstwowa struktura powieści spotęgowała nastrój niewiadomej, a sama ilość zwrotów akcji, momentami powoduje konfuzję u czytającego. Mimo kilku małych minusów, to wciąż Marek Krajewski, mistrz w swojej klasie.