Chyba nie ma osoby, która nie czytałaby lub nie oglądała filmu Chłopiec w pasiastej piżamie. Scena dwóch młodzieńców przy obozowym płocie stała się kultowa w światowej kinematografii. Zatem, kiedy tylko John Boyne powziął myśl o stworzeniu kolejnej części ksiażki, nie mogłam się jej doczekać. I, o ile po pierwszej części byłam zachwycona, to teraz nie potrafię opisać swoich uczuć. Jestem przeładowana emocjami, które podczas czytania były bardzo sprzeczne. Jedno jest pewne: to już mój drugi TOP tego roku. Nie mogłam się od niej oderwać, mimo iż porusza tematy, o których do tej pory nawet nie myślałam.
Córka komendanta to powojenna historia Gretel, starszej siostry Bruna. Współcześnie kobieta ma ponad 90 lat i żyje w wielkim apartamentowcu w bogatej dzielnicy Londynu. Ma jednego syna, którego trudno stwierdzić czy kocha, czy też jest do niego zaledwie przywiązana. Gretel ceni sobie spokój i zachowuje duży dystans wobec ludzi wokół. Jedyną sąsiadką, którą odwiedza, jest Heidi. Sytuacja zmienia się, kiedy do mieszkania numer 1 wprowadza się młode małżeństwo z synem. Coraz więcej problemów, krzyków, przemocy i niedopowiedzianych zdarzeń przypomina Gretel o przeszłości. Tej, w której była córką komendanta, mieszkała obok obozu, a następnie musiała się ukrywać i także odpokutowywała za grzechy ojca. Kobieta dopiero pod koniec życia rozlicza się z przeszłością. Kiedyś nie zrobiła nic, dlatego teraz chce naprawić krzywdy i pomóc nowym sąsiadom, za wszelką cenę.
Córka komendanta to powieść trudna pod względem emocjonalnym. Muszę przyznać jednak, że jest świetnym portretem psychologicznym bohaterki. Zdarzenia dzieją się wielopłaszczyznowo. Zawsze jeden rozdział odnośni się do współczesności, kolejny przenosi nas do przeszłości bohaterki. I tak zwiedzamy Francję, Australię, Anglię, a nawet chwilę spędzamy w Polsce. Dopiero poznanie całości pokazuje nam obraz bohaterki. Skrzywdzonej czy krzywdzącej? To chyba główne pytanie książki.
Przeczytałam mnóstwo książek wojennych. Jestem świeżo po Złych kobietach III Rzeszy, ale nigdy jeszcze nie czytałam książki z punktu widzenia córki najgorszego bandyty. Co więcej, dziewczyny, którą fascynowała postać Hitlera, która bawiła się z dziećmi Himmlera, która widziała śmierć, zagładę w obozie i uwierzyła, że to nie jestem złem. I tu powstaje pytanie: czy faktycznie mamy prawo osądzać ludzi, którzy wówczas byli dziećmi, nastolatkami? Wychowywała ich ideologia, jakże straszna, ale jednak nie znali nic innego. Zwłaszcza Gretel. Jej dostateczną pokutą była utrata najukochańszego brata, kolejno ojca, matki, a także zemsta dokonana na niej przez mieszkańców Paryża. Dziewczyna do końca życia nie mogła wybaczyć sobie, że nie zrobiła nic, jednak czy mogła? Czy nie była ślepo wpatrzona w ojca komendanta obozu i najzupełniej w świecie chciała mu wierzyć? Jak córka ojcu. Trudno jest osądzać i spekulować. Czasem należy też poznać historię danej osoby.
Ciekawa historia Gretel to jedno, natomiast to, co się dzieje w jej głowie to zupełnie inna sprawa. A dzieją się w niej rzeczy niesłychane. Wieczna próba odkupienia win. Od porwania, poprzez chęć samobójstwa. Chyba najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie i to widać po bohaterce wykreowane przez Boyna. Podążając za koszmarami kobiety, wchodzimy głębiej w jej psychikę i z czasem może zaczynamy rozumieć, a może nawet współczuć, że urodziła się akurat w takiej rodzinie, w takim czasie.
Jeśli Chłopiec w pasiastej piżamie był książką wzruszającą i ważną to Córka komendanta nie jest tylko jej kontynuacją, ale przede wszystkim dojrzałym dopowiedzeniem całej historii. To, w jaki sposób działali różni ludzie podczas wojny, ale także to, jak musieli poradzić sobie ze stratą i tym, co widzieli świadkowie, którzy wojnę przeżyli. Pamiętajmy, że książka przedstawia także współczesnych oprawców i współczesne ofiary. Nadal mamy do czynienia ze strachem, przemocą i niesprawiedliwością. To od nas zależy, podobnie jak od bohaterki, jak na to zareagujemy.
Bardzo polecam Córkę komendanta. Wbrew pozorom można ją przeczytać nawet bez znajomości pierwszej części i dalej będzie tak bardzo wartościowa i ważna dla współczesnej literatury i współczesnego czytelnika.