Podczas czytania książek Stanley'a Tucci, trzy pragnienia biją się o pierwszeństwo. Natychmiastowa chęć zjedzenia, jeśli nie wszystkiego, to zdecydowanej większości, tego o czym pisze, przepycha się z poszukiwaniem miejsc w Google, o których pisze, co ostatecznie przegrywa z chęcią jak najszybszego powrotu do lektury.
„Co zjadłem przez rok (i o czym wtedy myślałem)” obejmuje czas od stycznia 2023 do stycznia 2024 roku. Towarzyszymy autorowi m.in. w pracy na planie „Konklawe”, świętowaniu rodzinnego sukcesu „Openhaymera”, wizycie w Mołdawi czy u króla Karola III. Wiele refleksji, uwag dotyczących zmieniającego się świata i zasad w nim panujących, piękne miejsca i ludzie z którymi chce się przebywać. Oczywiście pozycją obowiązkową do lektury jest cykl „Stanley Tucci. W poszukiwaniu włoskich smaków”. Obsesjonaci jedzenia, łączmy się! I zjedzmy coś dobrego.