Lisa Scottoline powraca z kolejną poruszającą powieścią. Tym razem wzięła na warsztat temat siły rodzicielskiej miłości.
Rodzina Buckmana, po wielu burzach, zdaje się wychodzić na prostą. Jake rozwija swój własny interes jako planista finansowy, żona Pam jest świetnym sędzią, a ich szesnastoletni syn- Ryan zapowiada się na przyszłą gwiazdę koszykówki. Wszystko niestety zmienia się, gdy mężczyzna, próbując nawiązać na nowo relacje z synem, odbiera go z kina. Wracając wspólnie do domu, ulegając namowom syna, podejmuje decyzję, która całkowicie odmieni ich życie. Jake, starając się być fajnym tatą, zniszczył wszystko swoją pochopną decyzją, a usiłując ratować syna, zrujnował mu życie.
"Cicho sza" to ciekawa historia pokazująca do czego zdolny jest rodzic, by chronić swoje dziecko. Dzięki wielowątkowości i zaskakującym zwrotom akcji, "Cicho sza" stała się powieścią wielowymiarową. Opisuje bowiem całość złożonego organizmu, jakim jest rodzina, ze wszystkimi relacjami i więziami, jakie z sobą niesie.
Polecam!
/MC/
