Opętani czytaniem
  • Strona główna
  • Recenzje
  • Fragmenty
  • Konkursy
  • Nasi autorzy
  • Sklep
  • Kontakt

„Cherem”, Dariusz Domagalski, wyd. Fabryka Słów, Lublin 2011

19-09-2011 / / Kategoria Recenzje

   Nie oszukujmy się: lektura „Cheremu” nie odmieni waszego życia. Nowa powieść Dariusza Domagalskiego nie otrzyma ani Nagrody im. Janusza Zajdla, ani Sfinksa, a i o Nautiliusa może być ciężko.  Kanon fantastyki nad Wisłą pozostanie nietknięty,
a Dukaj, Kańtoch i inni obecnie miłościwie nam panujący, mogą odetchnąć z ulgą i przestać drżeć o swoje miejsce na tronie.

Wbrew pozorom, powyższy wstęp w żaden sposób nie ma na celu zniechęcenia kogokolwiek, do sięgnięcia po „Cherem”. Ale może po kolei…

    Rok 2010. Andrzej Kamiński, oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z Departamentu Zwalczania Sekt Religijnych, przybywa do Trójmiasta by uporać się z tajemnicą przechwyconego przez  gdyńskich celników, wypełnionego starożytnymi antykami kontenera. Czy owe zabytkowe przedmioty należą do nowej, niebezpiecznej sekty, która wkrótce może zagrozić bezpieczeństwu Polski? Jaką rolę
w sprawie odgrywa wpływowy gangster, Oleg Tichonow? Kim tak naprawdę jest kochanka Tichonowa, Marta? I co z tym wszystkim wspólnego ma dawno zapomniany kananejski bóg, Baal?

    Co też spragniony wrażeń czytelnik może odnaleźć na tych 328 stronach? Starożytne bóstwo? Jest. Demon, który
w krwawy i widowiskowy sposób rozprawia się z każdym, kto stanie mu na drodze? Obecny. Mafia włoska i rosyjska, wszechogarniająca korupcja i walka ostatniego sprawiedliwego policjanta, niejakiego Tomasza Rafalskiego, ze złem tego świata? A jakże! Pościgi, strzelaniny? Obowiązkowo. Piękna kobieta, dla której twardzi mężczyźni tracą głowy? Tak, tak, jeszcze raz tak. Zadyma goni zadymę, krew się leje, trupy padają gęsto i często, i właśnie w takiej malowniczej scenerii Kamiński powoli zbliża się do rozwiązania zagadki… Jak widać, dzieje się dużo i jeśli ktoś preferuje tego typu dziką galopadę bez chwili wytchnienia, na pewno na „Cheremie” się nie zawiedzie.

    Prawie do samego końca drażni postać głównego bohatera, który zachowuje się bardziej jak detektyw-amator, z tendencją do dziwienia się absolutnie wszystkiemu, niż funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jednak ostatnie sceny przynoszą logiczne i satysfakcjonujące wyjaśnienie dziwnej nieporadności Kamińskiego. Samo zakończenie zresztą jest zdecydowanie najmocniejszym punktem powieści. Niby można się domyśleć, dokąd całość zmierza, ale mimo to cieszy postawienie na nietuzinkowe i oryginalne zwieńczenie historii.

    Jak informuje drobny druk zamieszczony na okładce „Cheremu”, jest to powieść, która „wstrząśnie twoją opinią o chrześcijaństwie”. Hasło trochę wykreowane na wyrost – sam autor zresztą na jednym
z forów internetowych stwierdził: „Nie było moim zamiarem atakować chrześcijaństwa. […] Ja odwołuję się do judaizmu, do korzeni chrześcijaństwa”. - a rzekome niezwykłe tezy religijne zawarte w książce są dość naiwne i grubymi nićmi szyte. Domagalski z całą pewnością nie stanie się Nergalem polskiej fantastyki, więc panowie i panie z Fabryki Słów raczej mogą spać spokojnie, żadnych listów protestacyjnych oburzonych biskupów nie należy się spodziewać.

    Powieść Domagalskiego czyta się dość szybko, choć samego autora prędzej określiłbym mianem sprawnego rzemieślnika, niż wirtuoza słowa pisanego. Wielką, dyskwalifikującą wadą nazwać tego
w żaden sposób nie można, mimo to, warto dla potomnych ten fakt odnotować.

    Konkluzja? „Cherem” to solidne czytadło, które wstydu autorowi nie przyniesie. Przeczytać, zapomnieć, cierpliwe czekać na inne, bardziej znaczące premiery tych kilku ostatnich miesięcy roku 2011.

 

Michał Smyk


PS. Użyty w recenzji  cytat pochodzi z forum internetowego magazynu Science Fiction,
Fantasy & Horror, a dokładnie z wątku autorskiego Dariusza Domagalskiego.


Konkursy

Konkurs z Wydawnictwem Initium i Book Edit
Konkurs z Wydawnictwem Initium i Book Edit
Czas trwania: 05-11-2025 - 12-11-2025

Ostatnie recenzje

Bezlitosne światło  - Sophie Clark
Bezlitosne światło. Sophie Clark. Jaguar 2025

Bezlitosne światło - Sophie Clark

Zabiłaś mnie pierwsza  - John Marrs
Zabiłaś mnie pierwsza. John Marrs. Czwarta Strona 2025

Zabiłaś mnie pierwsza - John Marrs

Potęga mitu -
Potęga mitu. Joseph Campbell. Znak 2025

Potęga mitu -

Pamiętnik mojej siostry - Loreth Anne White
Pamiętnik mojej siostry. Loreth Anne White . Mando 2025

Pamiętnik mojej siostry - Loreth Anne White

Jak się bronić przed manipulacją - Jean-Charles Bouchoux
Jak się bronić przed manipulacją. Jean-Charles Bouchoux. Wydawnictwo RM 2025

Jak się bronić przed manipulacją - Jean-Charles Bouchoux

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Opętani czytaniem
  • Facebook
  • Youtube
  • Twitter
  • Strona główna
  • Recenzje
  • Fragmenty
  • Kontakt
  • Informacja o cookies
Copyright ©2025 opetaniczytaniem.pl.