Bombka babci Zilbersztajn. Katarzyna Ryrych. Ezop 2018
Bajka to bez wątpienia jedna z najpiękniejszych i najmądrzejszych form docierania do wyobraźni dziecka... Docierania nie tylko w postaci zabawy, radości i przygody, ale również w formie inteligentnej, bezpiecznej i przystępnej relacji o tym, co złego wydarzyło się w historii naszego kraju. Dokładnie tak ma się rzecz z przepiękną książką Katarzyny Ryrych pt. Bombka Babci Zilbersztajn, która swoją bajkową i łagodną fabułą, porusza bolesną tematykę Holokaustu i okresu II wojny światowej.
Główną bohaterką opowieści jest mała dziewczynka o imieniu Nina, która to wraz z rodzicami i starszym bratem, wprowadza się do mieszkania po zmarłej babci w starej, przedwojennej kamienicy. Czująca się nieco zagubioną i samotną w nowym miejscu, zaprzyjaźnia się z najstarszą lokatorką kamienicy – babcią Zilbersztajn. To właśnie ona, w przeddzień wigilii Bożego Narodzenia, ofiarowuje Nince starą, niezwykłą bombkę, która za sprawa swoich niezwykłych mocy, pozwala odkryć dziewczynce przejście do innego świata, innego wymiaru i małego pokoju, w którym ukrywa się pewna zlękniona, ubrana w staroświecką sukienkę i niezwykle samotna dziewczynka.
Najnowsze dzieło Katarzyny Ryrych zaprasza nas do świata niezwykle wzruszającej bajki. Bajki, która w jakże delikatny, łagodny i piękny sposób, opowiada o bolesnych i trudnych wydarzeniach z okresu okupacji, konfrontując współczesne dziecko naszych czasów, z jej żydowską rówieśniczką z okresu II wojny światowej. To historia o niezwykłej przyjaźni, pokonywaniu samotności i chęci zrozumienia przez dziecięcy umysł tego, co swym ogromem nieszczęścia, jest niezrozumiałe dla dorosłego człowieka.
Intrygująca, wypełniona odrobiną humoru i wyjątkowym klimatem fabuła, łączy się tu z niezwykle mądrą i poruszającą warstwą emocjonalną. Z jednej strony stajemy się świadkami magicznej podróży pomiędzy dwoma wymiarami, będącej zarazem początkiem swoistej zabawy, gry i niezwykłej przyjaźni, z drugiej zaś odbywa się na naszych oczach niezwykle cenna lekcja historii. I właśnie największą siłą książki wydaje się owe niezwykle subtelne połączenie bajki z historyczną lekcją o Holokauście, która z pewnością trafi do serca każdego młodego, ale też i starszego czytelnika.
Nie sposób nie wspomnieć również o wyjątkowej szacie graficznej, która idealnie dopełnia opowieść, ale także i często przekazują emocje nieosiągalne dla słów. To ilustracje autorstwa Anny Rudki, która zaoferowała tu czarno-białe, dość surowe w swej formie, ale jednak i hipnotyzujące rysunki, wobec których nie sposób przejść obojętnie.
Bombka Babci Zilbersztajn, to bez wątpienia jedna z najbardziej poruszających i ważnych premier ostatnich miesięcy na polu tego gatunku. Myślę, że bardzo dobrze by się stało, gdyby książka ta trafiła do rąk każdego polskiego dziecka w wieku 10–15 lat, które dzięki niej nie tylko odkryje karty okresu II wojny światowej, ale także zrozumie, jak ważnym w życiu jest wolność, bezpieczeństwo i dobro względem drugiego człowieka...