Trylogia Zapiski Stali Arkadego Saulskiego doczekała się spektakularnego zakończenia w postaci Bitwy Nieśmiertelnych. Zapraszam więc do świata Nipponu, świata epickich starć, lojalności i honoru, gdzie bitwa mająca zadecydować o losach całej krainy jest na wyciągnięcie ręki.
Śmierć głowy klanu Nagato i jego dziedzica, Nieumarłego Koneko, tak samo jak śmierć Shugisa – władcy Manduków, nie uratowała Nipponu. Duch po raz kolejny stracił Pana, a nad najeźdźcą władzę obejmuje syn zmarłego wodza – Kotul, mądry i cierpliwy, choć jednocześnie pragnący bitew i chwały, młody wojownik. Wie, że jego ogromna armia prędzej czy później rzuci mu opierającą się ostatkiem sił krainę na kolana. Tymczasem
resztki klanu Nagato, razem z Kentaro, Meiko i Kitsune udali się do Niebiańskiej Skały – siedziby klanu Toyotomi, będącej ostatnim bastionem Nipponu, do którego ze wszystkich stron zmierzają uciekinierzy z podbitych ziem, skuszeni opowieściami o młodym, mądrym i odważnym daimyo darzonym fanatyczną wręcz miłością swoich poddanych. Według władcy Niebiańskiej Skały i jego najbliższego przybocznego, ostania deska ratunku przed Mandukami i Nieśmiertelnymi wśród ich szeregów, znajduje się przy małej kapliczce zlokalizowanej na wysuniętej w morze skale - Srebrnym Kle. Stamtąd prowadzi droga do Ogrodu Bogów, w którym, według przybocznego daimyo Toyotomi, obdarowanego wizją podczas pielgrzymki do kapliczki, ma znajdować się setki Szkarłatnych Ostrzy gromadzonych od stuleci – broni będącej w stanie zabić Nieśmiertelnych i pomóc ludowi Nipponu w obronie ich kraju.
W Bitwie Nieśmiertelnych, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich tomów trylogii, autor stawia na dwutorową narrację. Z jednej strony jesteśmy świadkami przygotowań w Niebiańskiej Skale do ostatecznej obrony, próby szukania pomocy gdzie tylko się da, nawet wśród bóstw oraz poczynań dobrze już nam znanych z poprzednich części Kentaro, Meiko i Kitsune. Z drugiej strony wydarzeń z perspektywy najeźdźców - Manduków, z ich wodzem na czele, mogąc w końcu nieco bliżej poznać wyznawców Czerwonego Konia – Akai Umy. Pomimo tego, że przygotowania wojenne i drobne potyczki to główna oś wydarzeń, przez co książka nabiera mocno militarystycznego charakteru, Saulski znalazł miejsce na wewnętrzne przemyślenia bohaterów, a ci, tak w ostatnim tomie trylogii jak i w całej serii są niezwykle interesujący i złożeni. Do znanej nam trójki bohaterów: Kentaro, darzącej go uczuciem lekarki Meiko i honorowego Kitsune, dołączają między Kotul – młody Chan, kontynuujący dzieło ojca, jednak w Nipponie widzący coś więcej niż kolejn zdobytą żelazem połać ziemi, starający się poznać kulturę, wierzenia i zwyczaje mieszkańców najechanych ziem, co odróżnia go od pozostałych Manduków oraz jego żona – młoda Nipponka, z jednej strony patrząca jak jej kraj jest topiony w morzu krwi, z drugiej szczerze kochająca swojego męża, będącego jednym ze sprawców tej tragedii.