Tytuł książki Marty Dziok-Kaczyńskiej – „Anglia. Czas na herbatę” – nie mógłby być bardziej symptomatyczny. Rzeczywiście lektura tej osobistej wizji Anglii, zajmie czas niespiesznego delektowania się herbacianym naparem. Zbyt powierzchowne podejście do tematu nie pozwala traktować tej pozycji jako samodzielnego źródła wiedzy.
Nawiązania do „Przejrzeć Anglików” Kate Fox (polecam!) są właściwym drogowskazem dla kolejności wyboru publikacji o Zjednoczonym Królestwie. Przeurocze zdjęcia z archiwum autorki oraz osobiste kulturalne polecajki to wartość dodana, na której w zasadzie można oprzeć całą przyjemność z lektury.