Właśnie zdałam sobie sprawę, że kiedy wydawnictwo WILGA obdarzy nas swoją nowością, to nie odłożymy książki do czasu, aż cała nasza trójka nie pozna jej na pamięć. Tak też jest z książką "101 sposobów jak myć zęby".
Jest to niezwykle zabawna historia o tym, jak można dbać o zęby, jakie mogą one być i jak ważne jest ich mycie. Głównymi bohaterami są zwierzęta i to właśnie w ich łapy autor wkłada szczoteczki pokazując, że mycie zębów nie musi być związane jedynie z przykrym obowiązkiem.
Książka Imogena Fostera to świetna propozycja dla rodziców, którzy pragną pokazać swoim dzieciom, że mycie zębów może być zabawą. Może także być punktem wyjścia do wielu rozmów o prawidłowej higienie nie tylko jamy ustnej, ale również całego ciała. To ogromne źródło inspiracji w sytuacjach, kiedy nie mamy już pomysłu jak przekonać naszą pociechę do dokładnego wyszczotkowania zębów. Nam to pomogło, chociaż problem dotyczył dwulatka. Zatem książka sprawdzi się nie tylko u przedszkolaków, ale również u młodszych dzieci. Moje pociechy zostały absolutnie pochłonięte przez ilustracje, które moim zdaniem są przepiękne. I co najważniejsze, przedstawiają zwierzęta. Bardzo podobały mi się także różne ciekawostki właśnie o zębach różnych zwierząt. To dodatkowo uatrakcyjniło pozycję.
Zdecydowanie polecam, ponieważ książka może pomóc dzieciom zrozumieć, jak ważna jest higiena jamy ustnej, a także pokazać, że szczotkowanie zębów może być świetną zabawą.
