Modlitwa o wschodzie słońca. Rafał Lipkowski. Novae Res 2013
09-08-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Mimo, że wydawca obiecuje „opowieść o Rosjanach, Czeczenach i Bałkarcach” nie znajdziemy tu żadnych informacji bądź refleksji, które poszerzą nasze horyzonty i rzucą światło na ten wyjątkowy obszar. Opisy Kaukazu wołają o pomstę do nieba, a wszyscy, którzy znają ten region z książek Wojciecha Góreckiego lub Wojciecha Jagielskiego będą srogo zawiedzeni.
566 kadrów. Dennis Wojda. W.A.B 2013
05-08-2013
/ / Kategoria
Recenzje
„566 kadrów” nie jest „gdybaniem” w genealogii, misterną tkaniną złożoną z nici nieprzeżytych wspomnień, skrupulatnym odzwierciedleniem zakurzonych zdjęć z rodzinnego albumu. Jest książką, w której życie rodziców, dziadków, pra i prapra dziadków staje się pretekstem do opowiedzenia historii, która przywraca wspomnieniom miejsca w pamięci. Nie mimo lecz właśnie dzięki swej fragmentaryczności tekst wraz z obrazem przedstawionym przez Wojdę jest spójny i w szczególny sposób konsekwentny.
Tajemnice Google'a. Alejandro Suarez Sánchez-Ocaña. Bellona 2013
05-08-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Myli się ten, kto uważa, że Google jest "wyszukiwarką internetową". Wielu uważa, że Google to Internet, sam w sobie. Tymczasem to, czego twórcami są Sergey Brin i Larry Page, jest jednym z największych, najambitniejszych i najpotężniejszych przedsiębiorstw na świecie.
Cień pamięci. C.J Clark. Prószyński i S-ka 2013
02-08-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Bardzo dużym plusem książki jest to, że zmagania Annabelle, cierpiącej na alzheimera, opisane są z różnych perspektyw. Świat chorej widzimy m.in. oczami jej córki, pielęgniarki i przypadkowo spotkanej kobiety ale także oczami jej samej, dzięki czemu czytelnik uzmysławia sobie tragizm ludzi walczących z objawami tej choroby, a jednocześnie fakt, że łatwo skrzywdzić kogoś oceniając go zbyt pochopnie
Dzika kuchnia. Łukasz Łuczaj. Nasza Księgarnia 2013
Książka spełni wszelkie oczekiwania także tych, którzy „jedzą oczami”. Bogato opatrzona pięknymi fotografiami, których nie powstydziłaby się najbardziej estetyczna blogerka kulinarna. Do tego cała masa rycin niczym ze starodawnego zielnika. Narastający apetyt miesza się z ludową magią, wierci nozdrza zapachami ziół, grzybów i suszonych owoców.