Nowe fikołki Pana Pierdziołki. Praca zbiorowa. Zysk i S-ka 2013
22-05-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Któż znowu pojawia się w naszych skromnych progach? Pan Pierdziołka! Tak, to właśnie ten od stołka. Kolejny tom rymowanych powtarzanek i śpiewanek pod patronatem naszego fikającego znajomego trafił do księgarń nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.
Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google? William Poundstone. SQN 2013
Poundstone zapoznaje czytelnika z najpopularniejszymi i najbardziej podchwytliwymi pytaniami stawianymi podczas rozmowy o pracę w Google. Zestawia je z technikami rekrutacyjnymi stosowanymi m.in. w Microsofcie oraz w Apple. Śmiałek, który podjął się próby rozwiązania którejkolwiek z łamigłówek, nie zostaje sam. Jest przy nim autor, który podaje dokładne rozwiązania oraz różne ich warianty. Na wiele pytań nie ma bowiem jednoznacznej odpowiedzi.
Kobieto! Boski diable. Praca zbiorowa. Prószyński i S-ka 2012
21-05-2013
/ / Kategoria
Recenzje
O przyjaźni i seksie. O dzieciach, rodzicielstwie, nawet o aborcji. O współczesnej publicznej dyskusji feministycznej i o tradycyjnym podziale ról na męskie i kobiece. O tańcu, miłości, mądrości, monogamii, Kościele i religii. O trudnej sztuce uwodzenia i równie trudnej sztuce aktorskiej. O przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Słowem – o wszystkim, o czym chciałoby się poczytać pragnąc uczyć się od najlepszych
Sprawczynie. Katrin Kompisch. Prószyński i S-ka 2012
20-05-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Wśród nich takie postaci jak Dr Eva Hedwig Justin – „badaczka ras” i bilog kryminalny, specjalistka od badań nad osobami nieletnimi. Od jej wyroków zależał los dzieci i młodzieży osadzonych w obozach, które w zależności od wyników były sterylizowane, deportowane lub wysyłane na front jako „mięso armatnie”. Lub kolejny przykład – Friederike Wieking – w 1937 roku jedyna referentka Biura Policji Kryminalnej Rzeszy wchodzącego w skład Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy.
Jedna niezwykła rzecz. Chitra Banerjee Divakaruni. Zysk i S-ka 2013
19-05-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Cóż, jakkolwiek pomysł na powieść uważam za całkiem dobry, ewidentnie coś nie zagrało w fazie realizacji. Drażni banał i naiwność całej historii, a przede wszystkim nagromadzenie kolokwializmów i nieudolne snucie narracji.