Do trzech razy Natalie. Olga Rudnicka. Prószyński i S-ka 2015
Przystępując do lektury trzeciego tomu przygód sióstr Sucharskich, spodziewałem się napotkać utarte schematy z poprzednich części: skomplikowane wyjaśnienia ich niecodziennej sytuacji rodzinnej, notoryczne kłótnie sióstr, wspólny front przeciw zewnętrznemu wrogowi i zasypywanie go gradem zdań następujących po sobie niczym pociski wystrzelone serią z karabinu maszynowego, których przypisanie konkretnej Natalii okazywało się niemożliwe.
Tajskie smaki. Julie Schwob. Buchmann 2015
Taka jest właśnie tajska kuchnia – pikantna, kwaśna, słona, ale też słodka. Pełna sprzeczności, kusi eksplozją kolorów, przyprawami i niesamowitym smakiem, tak bardzo odległym od europejskich potraw. Wiele jest w niej między innymi indyjskich, chińskich czy malezyjskich wpływów, ale jej bazę stanowią regionalne zioła, owoce i warzywa.
Odwykownia. Mieczysław Łuksza. Novae Res 2015
Bezsilna w walce z jego alkoholizmem matka, przekupując go flaszką wódki, wysyła go na odwyk do szpitala psychiatrycznego we Fromborku, do osławionego Oddziału Trzeciego. Tym samym w jego życiu nastaje czas wielkich przemian.
Szósta ofiara. Gregg Olsen. Prószyński i S-ka 2015
Kolejne ofiary dają detektywom obraz, jak bardzo zdeprawowany i brutalny jest sprawca. Będąc jednocześnie niezwykle uważnym w zacieraniu śladów, staje się dla śledczych trudnym obiektem do złapania. Detektywi są bezradni w swoich działaniach, tymczasem ofiarą "Rzeźnika z Kitsap" pada kolejna kobieta.
Wyspa łza. Joanna Bator. Znak 2015
20-03-2015
/ / Kategoria
Recenzje
Trudno oddzielać tu prawdę od fikcji, bo i granica między nimi jest czymś umownym, iluzorycznym. Joanna Bator igra z czytelnikiem, podrzucając mu różne tropy i plącząc ścieżki. Z jednej strony uchyla rąbka tajemnicy i dzieli się swoją intymnością, z drugiej nie pozwala jej w żaden sposób naruszyć. Jak sama pisze – „ta podróż odbywa się w wielu rzeczywistościach naraz, z prądem czasu i pod prąd[1]”, a „jednym z bohaterów Wyspy Łzy jest czas[2]”.