
Uwięzieni. T.J. Newman. Albatros 2024
W naprzemiennie występujących po sobie sekwencjach scen, śledzimy sytuację z pokładu uwięzionego w lodowatej wodzie samolotu oraz wysiłki służb ratowniczych. Każda z nich obfituje w tak niespodziewane zwroty akcji, że odłożenie książki choćby na moment staje się po prostu niemożliwe.

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej. Jacek Galiński. Znak Jednymsłowem 2024
Bywa zabawnie, ale niestety tylko bywa. W pewnym momencie bowiem, gdy po raz kolejny czytamy te same lub podobne żarty, jak na przykład walka o jedzenie na stołówce czy karne prace w ogródku warzywnym, zaczyna wiać nudą. Sama intryga kryminalna również rozwija się w dość dziwnym kierunku, a gdy już wiemy, co się wydarzyło, ten wątek nie jest pociągnięty dalej i się właściwie nie kończy. Można to oczywiście tłumaczyć tym, że Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej jest dopiero pierwszym tomem otwierającym serię i być może w kolejnych znajdziemy odpowiednie nawiązanie, ale póki co jest to tylko gdybanie, a zakończenie tej części rozczarowuje.

Pory roku. Małgorzata Korbiel, Justyna Karaszewska. Wilga 2024
Książka oprowadza dziecko po następujących po sobie porach roku. Akcja rozgrywa się w przedszkolu, gdzie wychowawczyni zwraca uwagę na charakterystyczne rzeczy dla danego okresu w roku. Jesień, zima, wiosna i lato odpowiadają cyklowi roku szkolnego, który zaczyna się praktycznie jesienią, a kończy latem. Każda pora roku to dwa opowiadania. Dodatkowo do tekstu zawarte są pytania, czasem sprawdzające pamięć, a czasem koncentrację. Książka aktywizuje do zabawy i zadaje pytania dotyczące naszego dziecka. Kiedy czytaliśmy o smakach soków, rozmowa z moim synkiem zeszła na temat wszystkich owoców, jakie znamy. Zatem jak widać, pytania są jedynie preludium do dłuższych rozmów.

A dzisiaj w przedszkolu. Małgorzata Korbiel, Wojciech Stachyra. Wilga 2024
Opowiadania napisane przez Małgorzatę Korbiel mogą być świetną podstawą dla nauczycieli przedszkolnych, którzy wprowadzają tematyczny dzień. Z drugiej strony mogą być również punktem wyjścia dla rodziców, którzy chcą przygotować dzieciaki do występów czy danego dnia. Historyjki są krótkie i zabawne. My zaczęliśmy je czytać już teraz i sama przy nich świetnie się bawię. Myślę, że ta książka trochę odczaruje u nas przedszkole, ponieważ mój czterolatek jakoś od niego stroni.

Hela sama idzie do przedszkola. Kamila Gurynowicz, Patrycja Fabicka. Wilga 2024
Stali czytelnicy wiedzą, że jesteśmy z chłopcami ogromnymi fanami Heli. Poprzednia książeczka należy do naszych ulubionych, a ja jako rodzic często korzystam z rad zawartych na końcu. Część o przedszkolu już na początku skradła nasze serduszko. Ogromny plus za to, że nie opowiada o niezwykłym dniu adaptacji tylko o zwykłym, wybranym dniu tygodnia. Hela pokazuje co robi w przedszkolu. Było to świetną okazją do rozmowy ze starszakiem jak to wygląda w jego przedszkolu, a także pokazanie maluchowi, że w żłobku będzie podobnie