Mama w wielkim mieście. Katarzyna Olubińska. WAM 2024
Mama w wielkim mieście to zbiór wywiadów z aktorkami, influenserkami, modelkami, piosenkarkami o ich doświadczeniach macierzyństwa. Pojawiają się tutaj takie nazwiska jak Dominika Gwit, Magdalena Lamparska, Klaudia Halejcio czy Anna Czrtoryska-Niemczycka. Kobiety w różnym wieku i na różnym etapie życia opowiadają o swoich rodzinach, byciu mamą, trudach codzienności czy powrotach do pracy. Wszystkie wywiady są niezwykle ciepłe, ale bije od nich prawda i dobro. Każda z kobiet opowiada o tym, czego doświadcza. Najczęściej jest to oczywiście szczęście i spełnienie, ale nie brakuje również trudów, problemów czy zmęczenia. To normalne, dlatego każda z nas może to odczuwać. Nawet osoba znana, ponieważ ciągle wybrzmiewa w książce stwierdzenie, że media społecznościowe to jedynie wycinek życia czy dnia.
Najukochańsza. Joanna Jagiełło. Literatura 2024
Najukochańsza to książka przede wszystkim o dorastaniu i jego problemach. Miłka musi zmierzyć się z drwinami kolegów przez swoją matkę, która czasem zachowuje się w sposób odbiegający od normy. Przecież jest artystką więc jej wolno więcej. Tylko pozornie. Córka odbiera to zupełnie inaczej. Drugim zagadnieniem jest relacja matki i córki. Matka nie chciała rezygnować z kariery i rzeźbiarstwa, dlatego podejmuje decyzję, że Miłka przeprowadzi się do babci do miasta, gdzie będzie jej wygodniej i bezpieczniej niż w starym domu pośrodku lasu. Nastolatka nie może wybaczyć matce, że ją odrzuciła. I pomimo, że ta stara się ze wszystkich sił, wciąż napotyka na opór córki.
Wybacz. To dla Twojego dobra. Bianca Iosivoni. Jaguar 2024
Biancę Iosivoni znałam do tej pory z romansów bardziej w klimatach studenckich i młodzieżowych niż poważniejszych thrillerach z dorosłymi bohaterami. Jej debiut w tym gatunku nie był najgorszy, choć pozostanę raczej fanką jej głównego stylu i bardziej beztroskiej tematyki niż w przypadku Wybacz. To dla twojego dobra.
Kuglarz. Maja Opiłka. Initium 2024
Opiłka doskonale prowadzi narracje. Myli tropy, podpuszcza nas i zaskakuje kolejnymi splotami fabularnymi. Kuglarz jest porywający, zimny i mroczny. Dwie płaszczyzny czasowe świetnie zazębiają się ze sobą. Odbiór utrudnia jednak bardzo duża ilość bohaterów i zachodzących między nimi powiązań. Trudno jest początkowo odnaleźć się w tej plątaninie nazwisk. Jednakże, kiedy już złapiemy rytm, to ta powieść czyta się wręcz sama. Szczególnie dobrze wypada linia czasowa przenosząca czytelnika do początku lat dziewięćdziesiątych. Trafnie oddane realia tamtych czasów. Na uwagę zasługuje również to, że pisarka prowadzi nas przez tę opowieść w sposób niezwykle logiczny – kolejne elementy układanki dobrze się komponują i całościowo powieść wypada dobrze. Niestety, nie bardzo dobrze.
Demony Babiej Góry. Irena Małysa. Mova 2024
Małysa tworzy postaci złożone i niejednoznaczne. Potrafi wyciągnąć esencję z pozornie nieistotnych zdarzeń. Pisze w sposób bardzo empatyczny, z dużą znajomością ludzkiego umysłu i uczuciowości. W tej opowieści uczucia grają pierwszoplanową rolę. To one są motorem napędowym wydarzeń. Miłość, zawiść, nienawiść i żal. Pełen wachlarz emocji, które sterują poczynaniami ludzkości. Od pięknych i wzniosłych po najpodlejsze. Przenika do głębi, drobiazgowo analizuje emocje. Jest w tej powieści mnóstwo krzywd, niesprawiedliwości i bólu. Autorka nie boi się trudnych zagadnień i bezpardonowo rozprawia się z mentalną zaściankowością. Podoba mi się styl Małysy, jej umiejętność przemycania własnych spostrzeżeń i duża wnikliwość.