Widoki
Beskidy, boomerzy i milenialsi. W eleganckim domu rodziców Anna i Filip urządzają kolację dla znajomych. Goście wymieniają plotki, opowiadają o swoich planach i sukcesach. Spod niezobowiązującej konwersacji szybko zaczynają przebłyskiwać sprawy o wiele poważniejsze – problemy osobiste, kompleksy i uprzedzenia. Dają o sobie znać odziedziczone nawyki i przywileje. Rozmowa przy stole staje się okazją do pokoleniowych podsumowań. Jaki jest stosunek zgromadzonych do tzw. etosu inteligenckiego, do literatury, polityki i samego zjawiska elitarności? Czy inteligencja z Krakowa różni się od tej z Warszawy? I czy to w ogóle jeszcze jest inteligencja?