Sweetfreak. Sophie McKenzie. YA! 2021. Fragment 2
07-03-2021
/ / Kategoria
Fragmenty
Dzień zaczął się kiepsko, a potem jest jeszcze gorzej. Nikt ze mną nie rozmawia, na żadnym przedmiocie. Większość uczniów unika patrzenia mi w oczy. Na dużej przerwie ma być próba musicalu, na którą czekam z niewyobrażalnym utęsknieniem. Nie będzie występów grupowych, tylko duety, czyli ja i Heath. Szybko się jednak okazuje, że krążące o mnie plotki skutecznie przygasiły jego zainteresowanie. Heath wydaje się chłodny i obojętny, jakby wolał być wszędzie, tylko nie tutaj, ze mną, pracując nad rolą. Nie jestem tym urażona, bo nie byłam nim nigdy zainteresowana na serio, ale ten zwrot akcji jest jednak przykry.
Sweetfreak. Sophie McKenzie. YA! 2021. Fragment 1
05-03-2021
/ / Kategoria
Fragmenty
Nastawiam się na kolejny podły, szyderczy, zmanipulowany obrazek z NatterSnapa, w stylu tych, które Amelia dostała w ubiegłym tygodniu. Lecz tym razem post jest tak szokujący, że zapiera mi dech. Zdjęcie Amelii jest takie samo jak w filmiku ze świnią, ale teraz ma oczy przerażone i szeroko otwarte, a długi ząbkowany nóż przejeżdża powoli po jej odsłoniętym gardle. Skóra zostaje przecięta i z rany leje się krew. Wpis pod filmikiem brzmi:
SweetFreak1 13 min temu
Nie mogę się doczekać twojej śmierci, Księżniczko. Nie mogę się doczekać, kiedy cię zabiję.
Jak przeżyć koniec świata. Plan na niepewne czasy. James Wesley Rawles. Kompania Mediowa 2020. Fragment
07-10-2020
/ / Kategoria
Fragmenty
A gdy nastanie pandemia – albo zdarzy się atak terrorystyczny, galopująca inflacja czy inny trudny do przewidzenia kryzys – na całym świecie zrobi się naprawdę nieprzyjemnie. Pomyślcie o wszystkich konsekwencjach płynących z zakłóceń w funkcjonowaniu podstawowych technologicznych filarów naszej współczesnej cywilizacji. Swojej rodzinie będziecie musieli zapewnić wodę, żywność, światło i ogrzewanie. Na pomoc służb próżno liczyć – wielce prawdopodobne, że w czasie pandemii będziecie zdani wyłącznie na siebie.
Srebrzyste węże. Roshani Chokshi. Galeria Książki 2020
11-09-2020
/ / Kategoria
Fragmenty
Wszystko sprowadzało się do detali, z których każdy powinien sprawiać wrażenie przypadkowego, a nie zaaranżowanego: krzesło z nogami różnej wysokości, duszący i zbyt słodki kwiatowy zapach unoszący się w pomieszczeniu, przesolone przekąski podane wcześniej, a nawet oświetlenie – ukryte tu i ówdzie kawałki szkła łapały światło słońca i rzucały jego refleksy na wszystko, od ścian po sufit, a zatem jedyne ukojenie oczom dawał drewniany stół z serwisem z gorącą, pachnącą kusząco herbatą.
Ja, potępiona. Katarzyna Berenika Miszczuk. W.A.B. 2020
10-09-2020
/ / Kategoria
Fragmenty
Mogłam też pójść na wieczorny spacer i zastanowić się nad swoją przyszłością spokojnie i bez patosu. Stworzyłam sobie piękny, nowy płaszcz i dobrane pod kolor botki. Pstryknęłam palcami. Moje włosy ułożyły się na ramionach, jakbym właśnie wyszła od fryzjera. Oczy były perfekcyjnie umalowane. Uśmiechnęłam się do odbicia w lustrze czerwonymi wargami. Kobieta naprzeciwko mnie nie była już dawną, zakompleksioną Wiktorią.