Naprędce napisana historia. Ryszard Cichy. Poligraf 2016
21-06-2016
/ / Kategoria
Fragmenty
Zbój nagle wyciągnął ręce w kierunku twarzy Karskiego. Wyglądało to tak, jakby chciał złapać Karskiego za szyję albo poły kurtki. Teraz wszystko rozegrało się w ciągu kilku sekund. Karski zszedł krok w tył na lewo, pociągnął rękę atakującego w kierunku ataku, kopnął w zgięcie kolana od tyłu, twarz zbója chlapnęła w świeżne błoto. Zatrzasnęły się kajdanki. To poszło najgorzej, robił to pierwszy raz w życiu. Pomogła mu adrenalina.
Królowa cieni. Sarah J. Maas. Uroboros 2016
09-06-2016
/ / Kategoria
Fragmenty
Zaskrzypiały żelazne drzwi. Do środka wleciał podmuch zimnego, nocnego powietrza. Krzywo uśmiechnięta dziewczyna podrzuciła monetę kciukiem. Wciąż wirowała w powietrzu, gdy do izby wpadło czterech mężczyzn w czarnych mundurach. Znieruchomieli na kamiennych schodach, uzbrojeni po zęby. Nim miedziak ze stuknięciem spadł na ławę, a wywerna błysnęła w słabym świetle, Aelin Galathynius była gotowa na rozlew krwi.
Anders Morderca i przyjaciele (oraz kilkoro wiernych nieprzyjaciół). Jonas Jonasson. W.A.B. 2016
07-06-2016
/ / Kategoria
Fragmenty
Anders Morderca objaśnił, jak działa praworządność w nie do końca praworządnych sztokholmskich kręgach. W tym konkretnym przypadku chodziło o dziewięcioletniego saaba, ale zasada od lat była niezmienna: jeden dzień albo kilka dni kredytu u hrabiego nigdy nie stanowiło problemu. Kłopot powstawał dopiero wtedy, jeśli pieniądze nie leżały na stole, kiedy mijał termin. Oczywiście był to przede wszystkim kłopot kredytobiorcy, nie kredytodawcy.
Łabędzi śpiew I. Robert McCammon. Papierowy Księżyc 2016
04-02-2016
/ / Kategoria
Fragmenty
Kiedy Chivington zagłębił się w szczegółową analizę działań rosyjskiej obrony cywilnej, myśli prezydenta zdryfowały osiem miesięcy wstecz, do ostatnich, straszliwych dni trzeciej wojny afgańskiej, kiedy to oprócz gazów bojowych niszczących system nerwowy człowieka, Rosjanie posłużyli się także taktyczną bronią jądrową. Tydzień po upadku Afganistanu w jednym z bloków mieszkalnych Bejrutu eksplodowała mina nuklearna o mocy dwunastu i pół kilotony, zmieniając to umęczone miasto w radioaktywną pustynię. Prawie połowa ludności zginęła na miejscu. Do zamachu przyznało się z dumą kilka organizacji terrorystycznych. Obiecywano, iż wkrótce z ręki Allaha padną kolejne gromy.
Magonia. Maria Dahvana Headley. Rozdział I
28-01-2016
/ / Kategoria
Fragmenty
Moje życie to szpitale.
Tak zwykle mówię, kiedy chcę się wydać zarazem zabawna i irytująca, czyli dość często.
Łatwiej jest mieć gotową odpowiedź, niż dać się wciągnąć w rozmowę przez kogoś, kto okazuje udawaną sympatię, udawaną troskę czy też udawane zainteresowanie. Moja ulubiona metoda to: zażartować, zrobić na wpół przepraszającą, na wpół odstraszającą minę i po pięciu sekundach mieć tę rozmowę z głowy.
Tak zwykle mówię, kiedy chcę się wydać zarazem zabawna i irytująca, czyli dość często.
Łatwiej jest mieć gotową odpowiedź, niż dać się wciągnąć w rozmowę przez kogoś, kto okazuje udawaną sympatię, udawaną troskę czy też udawane zainteresowanie. Moja ulubiona metoda to: zażartować, zrobić na wpół przepraszającą, na wpół odstraszającą minę i po pięciu sekundach mieć tę rozmowę z głowy.