Kod gorączki -  James Dashner

Kod gorączki. James Dashner. Papierowy Księżyc 2016

Chłopiec patrzył, zastanawiając się, czy jeszcze kiedyś zobaczy coś podobnego. Płatki śniegu opadały tylko po to, żeby stopnieć w chwili zetknięcia się z chodnikiem. Upstrzyły szybę okna niczym mokre piegi. Stali tak, obserwując świat na zewnątrz, do momentu, gdy w przestrzeni nad oknem pojawiły się cienie. Niemal natychmiast zniknęły z widoku. Chłopiec wyciągnął szyję, żeby zobaczyć, kto lub co to było, ale spojrzał za późno. Kilka sekund później na górze rozległo się donośne walenie do frontowych drzwi. Zanim ucichło, ich ojciec zerwał się na nogi, nagle w pełni przytomny i czujny.
Czytaj więcej
Rozdarci - Neal Shusterman

Rozdarci. Neal Schusterman. Papierowy Księżyc 2016

Starkey najchętniej zacząłby wrzeszczeć. Jak ma im to wytłumaczyć, skoro nie potrafią zrozumieć? Nie wiedzą, jak to jest przeżyć szesnaście lat ze świadomością, że byłeś niechcianym dzieckiem; tajemnicze niemowlę niejasnego pochodzenia rasowego podrzucone na progu sjenowej pary o cerze tak bladej, że mogliby być wampirami. Albo wciąż pamiętać tamten dzień krótko po narodzinach twojej siostry, kiedy miałeś trzy lata, a twoja mama, naćpana po uszy lekami przeciwbólowymi po cesarskim cięciu, zaprowadziła cię do najbliższej remizy strażackiej i błagała, żeby strażacy zabrali cię do domu dziecka. Wydaje im się, że fajnie jest wiedzieć w każde Boże Narodzenie, że twój prezent nie został wybrany z miłości, tylko z obowiązku? I mieć urodziny tylko na niby, bo nikt nie wie, kiedy naprawdę się urodziłeś, w związku z czym obchodzisz je w rocznicę dnia, gdy zostawiono cię na wycieraczce z napisem „Witamy”, którą jakaś świeżo upieczona mama potraktowała zbyt dosłownie?
Czytaj więcej
Proces - Franz Kafka

Proces. Franz Kafka. Officyna 2016

K. zakręcił w stronę schodów, żeby pójść do pokoju przesłuchań, ale po chwili znów stanął, bo zobaczył jeszcze trzy inne klatki schodowe, a niewielkie przejście najwyraźniej prowadziło z końca tego podwórza na drugie. Rozzłościł się, że mu nie opisano dokładniej położenia tamtego pokoju; traktuje się go z dziwnym lekceważeniem lub obojętnością, zamierzał to głośno i wyraźnie powiedzieć. W końcu jednak ruszył pierwszymi schodami, zachęcony wspomnieniem strażnika Wilhelma i jego sentencji, zgodnie z którą wina przyciąga sąd; w gruncie rzeczy wynikało z tego, że pokój przesłuchań będzie przy schodach, które K. wybierze na chybił trafił.
Czytaj więcej
Miecz Północy - Luke Scull

Miecz północy. Ponura drużyna t.2. Luke Scull. Uroboros 2016

Nie marnował czasu na odpowiedź. Rzucił się naprzód i uderzył czołem w twarz mówiącego. Usłyszał łamanie kości i poczuł, jak chrząstki kruszą się od siły ciosu. Odwrócił się natychmiast, zrzucił z ramienia jagnię i podniósł je do góry, tworząc prowizoryczną tarczę. Miecz drugiego mężczyzny zaklinował się w boku zwierzęcia, a zdziwienie
napastnika trwało wystarczająco długo, by w trzech krótkich ciosach powalić go na ziemię. Podniósł jagnię i usiłował wyciągnąć z niego miecz, jednak ktoś, kto stał z tyłu, uderzył go i zwalił z nóg
Czytaj więcej
Droga do piekła - Przemysław Piotrowski

Droga do piekła. Przemysław Piotrowski. Videograf 2016

Skazaniec rozejrzał się po ponurym pomieszczeniu. Na wprost stała ceglana, pomalowana na niebiesko ściana. Surowa i zimna, z pewnością była świadkiem setek egzekucji. Po jego lewej ręce znajdowało się lustro weneckie, za którym już czekał w gotowości kat. John nie miał pojęcia, kim mógł być. Biały, czarny, Latynos, a może Azjata, szczupły, gruby, z wąsem czy brodą? Wątpił, aby była nim kobieta, ale i takiego scenariusza nie mógł wykluczyć. Wiedział jedynie, że osoba za szybą w odpowiednim czasie zaaplikuje kolejne trujące środki
Czytaj więcej