Zawód: powieściopisarz. Haruki Murakami. Muza 2017
Haruki Murakami – człowiek, który pół życia spędził na pisaniu, całe natomiast, na ciężkiej pracy. Tego trudu wymaga nie tylko życie, ale również zawód pisarza, co sam wielokrotnie zaznacza: Pisanie powieści to właśnie coś takiego: wyjątkowo pracochłonne i bardzo nużące zajęcie. I trudno się z tym twierdzeniem nie zgodzić.
Zawód: powieściopisarz nie jest natomiast powieścią, lecz zbiorem spontanicznych esejów, które powstały na przestrzeni pięciu lat. Możemy doszukiwać się w niej swoistej autobiografii, ponieważ faktycznie pisarz wplata osobiste wątki z życia. Aczkolwiek, moim zdaniem, istotniejsze dla autora są refleksje skupiające się nad zagadnieniem dotyczącym zawodu pisarza: kim jest oraz jaką rolę zajmuje w społeczeństwie, czy jak jest przez nie postrzegany. Autor posługuje się przykładami z własnego życia po to, aby zwrócić uwagę na prawdziwość poruszanych przez niego kwestii.
Murakami przedstawia własną, bardzo realistyczną, niemal krytyczna ocenę zawodu powieściopisarza. Uważa, iż nie sztuką jest napisać wybitną powieść, lecz prawdziwym wyzwaniem jest pisać przez lata. Aby móc nazwać siebie oryginalnym, trzeba przetrwać próbę czasu. Z pewnością autor tę próbę przetrwał, w końcu pisze od blisko czterdziestu lat.
Książka sprawia wrażenie poradnika, wskazują na to chociażby tytuły rozdziałów: Jakie by tu stworzyć postacie? Dla kogo się pisze?, lecz było zamierzeniem autora. Pisarz kieruje swoje słowa bezpośrednio do czytelnika, prowadzi z nim monolog, dzieli się własnym doświadczeniem, bo, do czego sam przyznaje, łatwiej mu ubrać myśli w słowa, zapisując je, niż wypowiadając. Chciał przez to zwrócić uwagę na sprawy istotne, powiedzieć coś bezpośrednio do tych, którzy czytają jego powieści.
W istocie Murakami pisze o sprawach ważnych. Pisarz dość krytycznie podchodzi do tematu szkoły, nagród literackich, każdej tematyki podlegającej systemowi, a raczej jak to określa się w Japonii, harmonii. Uważa, że jest ona złudna, a wręcz określa ją mianem zagrożenia. Bardzo strzeże natomiast wyobraźni dzieci: Chciałbym żeby dano miejsce każdej indywidualności, pozwalając jej przetrwać.
Niemniej książka Zawód: powieściopisarz jest jedyną z tych, w których autor szczerze mówi o sobie. To także zbiór zapisanych myśli na temat pisania powieści. To codzienność, w której zanurza się pisarz, zwracając uwagę na to, iż liczy się praca, praca i jeszcze raz praca, nie zapominając jednak o kwintesencji:
Fundamentem wszelkiej pracy twórczej musi zawsze być głęboka, spontaniczna radość.