Do księgarń trafił właśnie drugi tom opowiadań Howarda Philipsa Lovecrafta w wysokiej klasy tłumaczeniu Macieja Płazy, który postanowił kontynuować pracę nad nowym przekładem dzieł Samotnika z Providence po tym, jak otrzymał wyróżnienie czasopisma „Literatura na świecie” za pierwszą część antologii.
Opowiadania Lovecrafta ukazywały się w Polsce już wielokrotnie w najróżniejszych konfiguracjach i zestawieniach, tłumaczone przez różnych tłumaczy, lecz poza chyba klasycznym wydaniem „Zewu Cthulhu” sprzed prawie trzydziestu lat nie ma przekładu równie klimatycznego, oddającego atmosferę wszechogarniającej grozy i bezsilności człowieka wobec potęg, dla których jest niczym. Wersja Macieja Płazy dodatkowo wzmacnia to uczucie dzięki użyciu poetyckiego języka, nareszcie mistrz grozy z Providence doczekał się tłumaczenia na miarę przekładów Edgara Allana Poe autorstwa Leśmiana czy Wyrzykowskiego.
Zbiór „Przyszła na Sarnath zagłada” w głównej mierze składa się z opowieści fantastycznych, w których wyobraźnia autora eksploruje tereny niedostępne zwykłym śmiertelnikom – oniryczne Krainy Snów ze starożytnymi miastami Sarnath i Kadath oraz złowieszczym Płaskowyżem Leng. Lovecraft popuścił wodze fantazji i wyprawił swoich bohaterów, a wraz z nimi czytelników, w podróż w odmęty snu, gdzie to, co wyśnione miesza się z jawą, a tchnienie koszmaru towarzyszy wędrowcom bez ustanku. Jeden z bohaterów, wędrując przez senny kosmos, dociera statkiem aż na Księżyc, a z największej opresji ratują go przedstawiciele najdostojniejszego gatunku w całym znanym wszechświecie – koty.
Oprócz fantastycznych podróży zbiór oferuje nam kilka bardziej przyziemnych opowiadań w klasycznym nurcie Lovecrafta, np. „Model Pickmana”, czy „Coś na progu”, więc miłośnicy sugestywnej, realistycznej prozy autora nie zawiodą się. Co więcej, po przeczytaniu „Przyszła na Sarnath zagłada” osoby o słabszej konstytucji psychicznej narażone są na krótkotrwałe zaburzenia snu, a na dźwięk nazwisk Carter i Pickman serce zacznie bić szybszym rytmem.
Dopełnieniem zbioru opowiadań jest esej Lovecrafta o grozie w literaturze, pokazujący historię tego gatunku literackiego i pozwalający czytelnikom odkryć źródła fascynacji autora, jego inspiracje i pisarskich idoli. Dzięki wytężonej pracy tłumacza, stanowi on również świetny przewodnik bibliograficzny po literaturze grozy, który umożliwi wszystkim chętnym na dodatkową dawkę dreszczy odnalezienie kolejnych pozycji do przeczytania.
Dla miłośników literatury grozy, którzy niekoniecznie chcą się zapoznawać z kolejną sagą o wampirach, opowiadania Lovecrafta są świetną alternatywą. Dają możliwość poznania strachu, który gości na Ziemi znacznie dłużej niż krwiożercze wampiry oraz stworów czyhających na nasze ciała i umysły. Po lekturze dzieł Lovecrafta zupełnie inaczej patrzy się na nocne niebo, a ciemne zaułki miast i przedmieść nie wydają się już tak bezpieczne jak kiedyś. Wielcy Przedwieczni cały czas czuwają... Cthulhu fhtagn!
Michał Surmacz
Książka
Przyszła na Sarnath zagłada. Opowieści niesamowite i fantastyczne
Autor: Howard Phillips LovecraftWydawca: Vesper
Data wydania: 06-07-2016