Zacznę bez zbędnych ceregieli.
Dahl jest w znakomitej formie i po raz kolejny udowadnia, że zalicza się do światowej czołówki autorów powieści kryminalnych. A skoro autor jest w znakomitej formie, to i po książce możemy się spodziewać samego najlepszego: zgrabnie poprowadzonej wielowątkowej fabuły, nieoczekiwanych zwrotów akcji i nieco zaskakującego zakończenia.
Innymi słowy – nie zawiedziemy się. No może jedynie tym, że Ostatnia para ucieka to ostatnia część cyklu o grupie Opcop i ciężko będzie się rozstać z bohaterami. A jeżeli przez trzy poprzednie części przywiązaliśmy się do nich, to potencjalne rozstanie z nimi będziemy chcieli odwlekać jak najdłużej.
Dla entuzjastów cyklu o grupie Opcop – lektura obowiązkowa.
Dla entuzjastów porządnych historii kryminalnych – lektura obowiązkowa.
A entuzjastom Arne Dahla pozostaje snuć domysły, co dalej? Co po Opcop? I mieć nadzieję, że Autor nie pójdzie w ślady Georga R.R. Martina i na swoje kolejne książki nie każe nam czekać w nieskończoność.
http://bookmaster.com.pl/ksiazka-ostatnia,para,ucieka-arne,dahl-1713137.xhtml