Luzak na kółkach. Łukasz Kaznowski. 2017
02-02-2018
/
/ Kategoria
Recenzje
Życie osoby niepełnosprawnej zazwyczaj jest sporym wyzwaniem nie tylko dla niej, ale także dla rodziny i bliskich. Często słyszymy o różnych chorobach genetycznych czy urazach powypadkowych, w których ktoś traci bezpowrotnie sprawność i bardzo często idzie z tym w parze także utrata niezależności. Często, lecz nie zawsze!
Łukasz Kaznowski, autor książki i osoba zmagająca się z rdzeniowym zanikiem mięśni pokazuje, że niepełnosprawność nie jest wyrokiem, który skazuje nas na siedzenie w domu i wbrew wielu trudnościom warto jednak przeciwstawić się złemu losowi.
Książka, którą napisał mężczyzna, ma nam przekazać, że niepełnosprawność fizyczna nie idzie w parze z rezygnacją z marzeń, znajomych i przygód, które później można wspominać wiele lat (lub opisać je w książce). Autor nie pokazuje nam w książce tego, jak bardzo źle jest żyć komuś zależnemu od drugiego człowieka, czy też, jakie trudy czekają na niego w życiu codziennym (czego po części trochę spodziewałam się w tej pozycji), tylko przygody i wspomnienia których można czasami pozazdrościć. Taki styl pokazuje, jak bardzo optymistycznie można podchodzić do życia w takiej sytuacji.
Kaznowski do sprawy napisania książki — tak naprawdę swego rodzaju autobiografii — podszedł z wielkim zaangażowaniem i czytając jego opowiadania i anegdoty na różne tematy widać, jak bardzo lubi swoje życie. W każdym z rozdziałów wydawało mi się, jakbym słuchała kogoś tak bardzo zafascynowanego tym, co ma mi do opowiedzenia, że nie wiedział, od czego najlepiej będzie zacząć. To pokazuje, jak bardzo ta książka jest prawdziwa.
Jedno jest pewne — wbrew pozorom nie jest to książka, koło której można przejść obojętnie. Autor porusza tam tematy, które ludzie często uważająza tematy tabu — na przykład potrzeby seksualne ludzi niepełnosprawnych. Pisarz chce pokazać, że mimo swojej choroby może mieć naprawdę życie takie, jak każdy inny człowiek i że może spróbować wszystkiego, czego zapragnie, a niepełnosprawność to nie bariera.
Książka jest napisana bardzo luźną formą, trochę właśnie taki zbiór opowiadań na konkretne tematy, w zależności od rozdziału. Jeśli ktoś lubi taki styl, to jak najbardziej jest to książka, by na chwilę odetchnąć, przeczytać coś miłego, a przy okazji na pewno wyciągnąć życiową lekcję.