Jedzenie, które leczy. Karolina i Maciej Szaciłło. Zwierciadło 2017
Ostatnimi czasy coraz popularniejsze (co jest raczej dobrą modą) są wszelkie tematy mówiące o tym, że jedzenie to nie tylko pożywienie, ale coś więcej. Ajurweda pokazuje, że jest to składnik naszego dobrego samopoczucia oraz zdrowia. Choć sam wyraz opisujący jedną ze starszych nauk o zdrowiu dla wielu może być nieznany, to już bardzo dawno ta medycyna była wykorzystywana na świecie, co tylko może potwierdzać jej działanie.
Książkę napisało małżeństwo, które ma już na swoim koncie publikacje na temat zdrowego żywienia oraz ekologicznego stylu życia. W tej dziedzinie prowadzą także rozmaite szkolenia i warsztaty. Jako, że autorzy nieprzypadkowi, znający się na rzeczy, to dzieło jest szczegółowe oraz bardzo fachowe.
W środku najdziemy szereg różnych produktów, które medycyna ajurwedyjska uważa za dobre dla organizmu. Są one podzielone na menu zależnych od pór roku oraz na bardziej szczegółowe — śniadania, obiady itp. Zanim jednak przystąpimy do gromadzenia potrzebnych nam produktów najpierw musimy umieścić się w doszy. To coś w rodzaju kwalifikacji do wyboru najlepszych dla nas produktów. Każda z nich jest też scharakteryzowana pod względem cech fizycznych. Tego, czy człowiek jest szczupły, czy też nie, jaką ma cerę, jaki jest jego próg bólu czy nie cierpi na bezsenność i inne. Wszystko to wpływa na przynależność naszej osoby do danej kategorii. Oprócz żywienia ajurweda to także inne czynności, które pomagają nam dążyć do upragnionej równowagi. W książce znajdziemy rozdziały o medytacji z dźwiękiem czy też o odpowiedniej aktywności fizycznej.
Jak przy większości książek o zdrowym odżywianiu, tutaj też oczywiście nie można nie wspomnieć o pięknych zdjęciach. Nie da się ukryć, że to też jest ciekawa część. Inspiracja podana na talerzu, dosłownie i w przenośni.
Specjalnie nie używałam tutaj określenia ,,dieta'', ponieważ tak jak może sugerować tytuł książki — ajurweda jest czymś, co ma leczyć, jest to naturalna medycyna. Może nie wyleczy nas z chorób, ale na pewno pomoże w większym stopniu utrzymać nasze ciało w dobrej kondycji, co przy okazji wpływa też na nasze samopoczucie. Ajurweda to nie kolejny sztywny i uniwersalny sposób żywienia. Tutaj każda przyprawa, produkt, potrawa, są dostosowane do nas — naszego organizmu, samopoczucia, zapotrzebowania na kalorie. To ją różni. Książka jest bardziej spersonalizowana dzięki wszelkim opisom doszy. To mi się bardzo w niej podoba. Dostajemy coś, co faktycznie jest skierowane do nas.