Chrupek i Miętus. Delphine Bournay. Dwie Siostry 2013
Zazwyczaj mówimy dzieciom, co mają robić, jak się zachowywać i co mówić, lecz nie tłumaczymy im, dlaczego. A one przecież chcą wiedzieć skąd, po co i dlaczego to wszystko. Zdaje się, że Delphine Bournay dokładnie wiedziała jak im to wszystko „wytłumaczyć” i opowiedzieć. Przede wszystkim bez zbędnego moralizatorstwa, bez pouczania i co bodaj najważniejsze bez dawania gotowych odpowiedzi.
Trzy krótkie przygody Chrupka i Miętusa mimowolnie i nienachalnie pokazują dzieciom m.in., czym jest tożsamość, jak można ją budować i co ona w ogóle znaczy; dlaczego czasem lepiej się rozbałaganić niż tkwić w narzuconym z góry, niczemu niesłużącym porządku; w jaki sposób poznajemy samych siebie przez swoje uczynki bądź swoje zaniedbania; dlaczego każdy, kto nas otacza jest nietuzinkowy, o czym nigdy nie należy zapominać, nawet wtedy, gdy zapytani o to, „co mógłbyś o nim powiedzieć”, jesteśmy w stanie wydukać tylko: „ekhm, no więc, to znaczy”.
Chrupek i Miętus jest piękną i mądrą książką. Dlaczego? Ponieważ czytając ją odczuwamy zachwyt nad tym w jaki sposób moglibyśmy uczyć się ludzi i świata oraz szukać swego miejsca w nim, a odnajdując je za każdym razem być przekonanym o nowym wspaniałym odkryciu, które sprawia, że czujemy się wyjątkowi.
Kiedy Chrupek, Miętus i Dzik nie mogli znaleźć na mapie swojego domu papier, nożyczki, klej i kredki pomogły im w stworzeniu nowego, ładnego, choć małego kraju, który trzeba przyznać całkiem nieźle im wyszedł.
W tym samym czasie dwóch braci zapełniało swoje mieszkanie mapami i globusami w poszukiwaniu Królestwa Lailonii. Dopiero po wielu latach niestrudzonych poszukiwań, gdy byli już bardzo starzy natrafili na pewien ślad, a raczej on natrafił na nich. Otrzymali paczkę od jednego z mieszkańców Lailonii liścik wraz ze zbiorkiem najmniejszych opowiadań starych i nowych, które znane są w tym kraju. Korespondent zapomniał niestety napisać, gdzie leży Lailonia i nie podał bliższego adresu. Bracia wzięli tylko ów zbiorek opowiadań chcąc go wszystkim pokazać, aby wszyscy mogli się dowiedzieć chociaż troszkę o Lailonii, kraju, którego nie było na mapie...*
Marta Mantaj
* Leszek Kołakowski, 13 bajek z Królestwa Lailonii dla dużych i małych oraz inne bajki,
Prószyński i S-ka, Warszawa 1998