Mateusz Rosiński nie wygląda i nie zachowuje się jak zwykły nastolatek. Już od urodzenia jest inny. Porażenie mózgowe czterokończynowe - taka diagnoza brzmi jak wyrok. Chłopiec nigdy nie będzie mówił, chodził, najprawdopodobniej też nie zrozumie niczego, co się wokół niego będzie działo. Nikt jednak nie postanowił się poddać. A w szczególności Mateusz.
Chce się żyć Macieja Pieprzycy to książka opowiadająca o niezwykłym przypadku Mateusza właśnie - chłopca, który urodził się niepełnosprawny fizycznie, ale nie intelektualnie. Mateusz nie był w stanie mówić, swobodnie się poruszać, a jego próby porozumienia się ze światem zazwyczaj okazywały się nieskuteczne. Kto bowiem zrozumie, że niekontrolowany ruch ręką czy niewyraźne gulgotanie zamiast mowy może oznaczać próbę kontaktu? Większość osób z jego otoczenia traktowało go jak roślinę - od urodzenia upośledzonego umysłowo człowieka, który wymaga jedynie podstawowej opieki, najlepiej w specjalnym ośrodku. Mało kto przypuszczał, że ze sparaliżowanego ciała patrzy na nich w pełni rozumny człowiek, który pragnie wszystkim udowodnić, że wcale nie jest rośliną.
Książka Macieja Pieprzycy to prosta historia opowiedziana z perspektywy samego Mateusza. Nie brakuje tutaj przemyśleń dotyczących codziennych zdarzeń, komentarzy na temat otaczającego świata, a także opisu ważnych dla Mateusza osób. Wszystko podane jest z niemałą dawką humoru, ale czasem i goryczy czy celnych puent. Nie sposób się nie wciągnąć w świat tak bliski, a jednocześnie tak odległy dla Mateusza. Kibicuje się mu, przeżywa każde niepowodzenie, a także uśmiecha, gdy zdarzają mu się historie miłosne. Obserwując jego ogromną determinację, ciężko zgadnąć, skąd bierze się w nim tyle siły i uporu. A Mateusz robi wszystko, aby ktoś go wreszcie zrozumiał. I jak się okazuje, nic nie jest niemożliwe.
Maciej Pieprzyca ubiera tekst w proste, krótkie zdania, które idealnie oddają charakter powieści. Historia podzielona jest na kilka części - etapów w życiu Mateusza. Każda z nich zawiera opowieść o tym, co najistotniejsze do zrozumienia jego sytuacji i motywacji. Chłopiec wciąga czytelnika w swój świat, pokazuje, bez nadmiernego użalania się nad sobą, jak wygląda jego życie oraz jak wiele można osiągnąć, gdy zamiast się poddać, robi się wszystko, aby spełnić swoje marzenia.
Warto również wspomnieć, że Maciej Pieprzyca napisał scenariusz oraz wyreżyserował film o tym samym tytule, przenosząc losy Mateusza na duży ekran. Obraz, dzięki świetnym aktorom i sprawnie przedstawionej historii, jest jedną z najlepszych polskich produkcji zeszłego - 2013 - roku. Film może stanowić idealne dopełnienie powieści. Na końcu zobaczymy też autentycznego bohatera całej historii - widać w jego oczach radość i satysfakcję. Trudno się dziwić.
Jak wskazuje sam tytuł, książka Macieja Pieprzycy niesie pozytywne przesłanie. Nie ma tu miejsca na sensacyjną narrację o niesprawiedliwości losu, zamiast tego otrzymujemy ciekawą i przyjemną w odbiorze powieść o człowieku żyjącym inaczej niż większość. Powieść krzepiącą, dodającą otuchy i nadziei na lepsze jutro. Warto więc sięgnąć po ten tytuł, choćby po to, aby dowiedzieć się, co naprawdę znaczy - "chce się żyć".
Julia Siegieńczuk