Biuro M. Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński. Filia 2018
Skoro mamy lato, wakacje i czas beztroskiego lenistwa, to do pełni szczęścia brakuje nam już tylko rozrywki! A jak rozrywka, to oczywiście komedia, która wprawi nas w doskonały humor oraz odgoni wszelkie troski. I tu pojawia się właśnie premierowa powieść duetu Magdalena Witkiewicz i Alek Rogoziński – Biuro M!
Opowieść przenosi nas do pewnego urokliwego miasteczka, występującego tu pod nazwą "Miasteczko". Tam trafia nieznająca się para głównych bohaterów – informatyczka Basia z kotem Puszysławem, oraz niezwykle wrażliwy i kochliwy Jacek. Każde z nich przybywa tu z tego samego powodu, czyli chęci rozpoczęcia nowego etapu w życiu. Przewrotność losu sprawia, iż oboje znajdują pracę w miejscowym biurze matrymonialnym, co okaże się nie tylko wielką przygodą, ale także i szansą na własne szczęście...
Najnowsze dzieło tej popularnej i doświadczonej pary autorów oferuje nam spotkanie z niezwykle zabawną i przesyconą dobrą energią opowieścią spod znaku komedii obyczajowej. Zasługującej na miano wybitnej w zakresie rozśmieszania odbiorcy, który nie co jakiś czas, ale dosłownie co chwilę nie może powstrzymać się od ataków śmiechu! A jest to zasługą zabawnych kreacji bohaterów, uszczypliwego języka oraz niezwykle trafnej obserwacji naszej polskiej rzeczywistości, oczywiście przez pryzmat krzywego zwierciadła, które ukazuje najlepiej to, co jest w nas śmieszne i bardzo nadęte.
Wielką siłą powieści są bez wątpienia jej niezwykli bohaterowie, zarówno w osobach naszej głównej pary, jak i postaci z drugiego planu. Basia z Jackiem ujmują nas pogodą ducha oraz słodką niedoskonałością. To ludzie z krwi i kości, po przejściach i pełni licznych dziwacznych zachowań, przez co też jak najbardziej prawdziwi i bliscy nam wszystkim, którzy w dużej mierze jesteśmy dokładnie tacy sami! Równie ciekawie jawią się pozostali bohaterowie, chociażby w osobach ekstrawaganckiej wróżki Nasihy, czy też pogodnego zielarza Waldemara. Tych postaci nie sposób nie polubić, nie uznać za wartych poznania i nie chcieć przebywać w ich otoczeniu jak najdłużej. Osobne słowa uznania należą się za kreację absolutnej gwiazdy tej książki – przecudownego kota Puszysława!
Rozrywka, przyjemność, pozytywna energia i ciepło ludzkich emocji, których tak często brakuje nam w naszym prawdziwym życiu. To wszystko znajdziemy na kartach tej powieści. Oczywiście, książka ta nie zmieni świata, ale być może w jakimś stopniu uczyni naszą prywatną rzeczywistość lepszą i bardziej kolorową, a to już naprawdę bardzo wiele!
Magdalena Witkiewicz i Alek Rogoziński raz jeszcze zachwycają swoją wizją literatury, która ma za zadanie przede wszystkim bawić odbiorcę. I tak też dzieje się z Biurem M, w którym humor i dowcip porywają bez reszty. Jeśli zatem potrzebujecie porcji dobrej energii w mistrzowskim, literackim wydaniu, to bez wahania sięgnijcie po tę pozycję! Tym bardziej, iż jej kontynuacja z pewnością wkrótce powstanie.