Paradoks. Charlie Fletcher. Fabryka Słów 2018
Odnosząc się nieco do poprzedniego tomu, już na wstępie można zauważyć pewną różnicę. Pierwszy tom książki cierpiał na nieco przeciągane wprowadzenie w świat, a sama fabuła bardzo długo się rozkręcała, przez co mniej wytrwali czytelnicy mogli odczuwać znużenie. Na szczęście w przypadku Paradoksu akcja rozwija się dużo szybciej. Po części jest to spowodowane bardzo płynnym przejściem między obiema częściami, a skoro wprowadzanie w uniwersum mamy za sobą, to przychodzi pora na prawdziwy rozwój wydarzeń. Po raz kolejny wkraczamy do wiktoriańskiego Londynu, gdzie zwykły świat, od tego magicznego i niebezpiecznego, dzieli cienka granica. Znowu przyjdzie nam doświadczyć tego ciężkiego, ponurego klimatu, a uwierzcie mi – Fletcher kreuje klimat jak nikt inny. Zdawać by się mogło, że to właśnie ta atmosfera stanowi epicentrum samej książki, i to wokół niej dzieje się cała akcja.
Jacek. Anna Bikont, Helena Łuczywo. Agora 2018
Siedemset stron drobiazgowego obcowania z Kuroniem, setki wspomnień, dziesiątki – nie ukrywajmy – odgrzanych fragmentów publikowanych artykułów i relacji. Mimo to, zamykając po ostatnim zdaniu książkę pozostaje wrażenie, że nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa o Kuroniu, że Polacy potrzebują częstszego przywoływania tej postaci, ponownej publikacji jego tekstów, wywiadów, w których sam bohater broniłby swoich racji, niczym jego kompan Karol Modzelewski, który w swej późnej, nagradzanej autobiografii odniósł się zarówno do walki o sprawiedliwy socjalizm, jak i skrytykował wady wprowadzanego kapitalizmu. Rzut oka na jedno z ostatnich zdjęć w książce – przyjęcie, grono emerytów, roześmianych, patrzących z optymizmem w obiektyw. Trzech mężczyzn: Geremek, Kołakowski i Kuroń w znanej Polakom dżinsowej bluzie. Dziś, gdy wszyscy wspomniani już odeszli. potrzebujemy jako naród takich polityków, którzy niczym Kuroń w pierwszych latach III RP mieliby odwagę co tydzień przemówić do rodaków w telewizji, przybliżyć im wielkie reformy transformacji, oswoić ze zmianą, z przełożeniem wajchy ku kapitalistycznemu Zachodowi, a jednocześnie pokornie przyznać, że należy pamiętać o tych, którzy na tej zmianie stracili.
Mroczny układ. Dawid Waszak. Novae Res 2018
Mroczny układ to bardzo mocna i tajemnicza historia. Na początku myślałam, że będę miała kłopot z odnalezieniem się w fabule, ponieważ nie czytałam pierwszego tomu, ale szybko wciągnęłam się w opisywaną historię i losy głównego bohatera. Chwilami to opowieść bardzo dosadna, dramatyczna i ściskająca serce. Dynamiczna akcja, trzymająca cały czas w napięciu tak, żeby zakończenie wbiło czytelnika w fotel. Dawid Waszak napisał po prostu świetny thriller psychologiczny. Warto przeczytać i nadrobić czytelnicze zaległości!
Towarzysz Hemingway. Nicholas Reynolds. Bellona 2018
Kolejnym etapem, lub bardziej pomysłem Ernesta, staje się patrolowanie wybrzeży w celu poszukiwania niemieckich łodzi podwodnych. Zadanie to staje się jego kolejną obsesją, które, tak jak poprzednie i kolejne, zaczyna wypełniać z ogromnym zaangażowanie, jednak w miarę upływu czasu i braku rezultatów zaczyna porzucać. Po powrocie z Hiszpanii podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych nawiązuje kontakt z agentem NKWD. Chociaż nie przekazuje on informacji radzieckiemu rządowi, to zostaje odnotowany w aktach rosyjskich służb co w przyszłości przysporzy mu spory ból głowy...
Kraina Opowieści. Zaklęcie Życzeń. Chris Colfer. Młodzieżówka 2018
Magiczna księga, którą dziewczynka otrzymała od babci, przenosi rodzeństwo do magicznego świata zwanego „Krainą opowieści”. Alex zostałaby tam na zawsze, jednak Connor myśli o zmartwionej matce oraz powrocie do domu, który jednak nie jest taki prosty. Jedynym sposobem jest zebranie wszystkich składników pozwalających na odwrócenie „Zaklęcia Życzeń”. Wobec tego czeka ich długa i niebezpieczna podróż, w której spotykają na swojej drodze różne stwory; począwszy od trolli aż do goblinów, a nawet Baby Jagi.