Gałęziste. Artur Urbanowicz. Vesper 2019
Jak przekonuje nas autor, na potrzeby drugiego wydania Gałęziste zostało bardzo mocno odświeżone. Oczywiście szkielet powieści pozostał ten sam, a zmiany dotknęły głównie sfery językowej. Mimo to nadal czuć, że książka wyszła spod ręki debiutanta, dopiero wprawiającego się w pisaniu dłuższych form. Nie powinno to jednak dziwić, bo przecież Urbanowicz nie pisał Gałęzistego od nowa. Nie zmienia to też faktu, iż dzieło Polaka czyta się dobrze i bez bólu, choć niektóre fragmenty rażą pewną nieporadnością. Spieszę jednak uspokoić, iż nawet w najgorszych chwilach Urbanowiczowi daleko do grafomańskich wyczynów co niektórych pisarek i pisarzy.
Gryzak. Ksiażkopotworek. Księga Dinozaurów. Emma Yarlett. Wilga 2019
Tak, jak wspominałam już wcześniej – do książeczek przyciąga nas nietypowe wydanie i zaskakujące atrakcje dla ciekawego świata czytelnika. Zabawne przygody, każda strona uraczona określonymi niespodziankami, w których młody człowiek namacalnie towarzyszy niesfornemu Gryzakowi. Przygody małego potworka zarówno uczą, bawią, jak i edukują, jednocześnie odchodząc od standardowo wydanych książek na poczet czegoś nowego, odkrywczego. Dziś autorzy książek dla dzieci prześcigają się w coraz to śmielszych pomysłach, by zainteresować światem książek małych czytalskich i dobrze – każdy zabieg, jeśli zostanie osiągnięty efekt, jest wart rozważenia. Na mnie – osobie dorosłej – książki te zrobiły pozytywne wrażenie, a biorąc pod uwagę ich zawartość; wiek docelowy to 6-12 lat. Zaryzykowałabym z nieco młodszymi dziećmi, lecz wtedy musimy mieć baczanie na delikatne elementy we wnętrzu Gryzaka, które mogą ulec uszkodzeniu.
Czara cieni. Frances Hardinge. Czarna Owca 2019
Opis tylko z początku brzmi jak historia dla dzieci, im dalej w las, tym więcej drzew. Czara cieni od początku przesycona jest mroczną atmosferą tajemnicy kryjącej się w murach Grizehayes, a także obawą wywołaną przez konflikt polityczny i rychłą wojnę. Za kolejną porcję strachu odpowiada ród Fellmotte'ów, których członkowie posiadają zdolność przechowywania dusz swoich krewnych, w ten sposób unikając utraty drogocennej wiedzy, strategii czy umiejętności. Nasza bohaterka szybko połapuje się, że prędzej czy później ją też czeka taki los. Podobne przeznaczenie może spotkać jej jedynego sprzymierzeńca, przyrodniego brata, Kubę. Rodzeństwo postanawia uciec z Grizehayes.
Widok z mojego boksu. Jerzy Pilch. Znak 2019
Aura nad boksem Pilcha unosi się śmiertelna. Wiele felietonów jest wspomnieniami, napisanymi w żałobie za ich bohaterami. Ale też za utraconym światem. Przyjaciele, którzy odeszli. Postaci, które budowały tamtą polską rzeczywistość i świat, w którym żyły, stały się przeszłością. Nieodwracalną, ale zamnkniętą w pamięci tych, którzy w niej uczestniczyli.
Czy roboty czują ból? Peter Cave. PWN 2019
Warto zwrócić uwagę na kolejność czytania rozdziałów, gdyż według autora może być ona dowolna, jednak w moim odczuciu ostatnie z nich należą do najtrudniejszych w odbiorze, dlatego warto zacząć jednak od początku. Ponadto na końcu każdego rozdziału znajdują się odnośniki do innych problemów zawartych w książce, które są powiązane ze sobą tematyką np. w obrębie etyki mamy poruszonych kilka łamigłówek. Zagwozdki, z którymi musimy się zmierzyć dotyczą dziedziny metafizyki, logiki i epistemologii, a także etyki, teorii polityki i estetyki. Zwieńczeniem pracy Petera Cave'a są wskazówki bibliograficzne, z których możemy skorzystać, chcąc zgłębić dany temat.