Składniki. George Zaidan. Marginesy 2020
Chemia w produktach codziennego użytku oczami chemika, przekazana w słowach dla laika. Sama tematyka może trochę przerażać kogoś, kto niezbyt pilnie uważał na lekcjach chemii. Jednak okazuje się, że wiedza chemiczna nie jest niezbędna do zrozumienia tematu. Zaidan zadbał o to, żeby przedstawić problemy chemii w żywności i kosmetykach w sposób zrozumiały, a nawet humorystyczny. Jest, jak widać od początkowych stron, ogromnym fanem Harrego Pottera i jego porównania są niezwykle trafne, a przy tym zabawne
Łatwopalni. Agnieszka Lingas-Łoniewska. Burda 2020
Agnieszki Lingas-Łoniewskiej nikomu nie trzeba raczej przedstawiać, to autorka o wielu twarzach, tworząca bardzo fajne i lekkie książki. Mające dozę romantyzmu i erotyzmu. Jedną z takich są właśnie Łatwopalni. To książka, która opowiada o miłości, ale przez duże M. Okolice Wałbrzycha, Monika, nauczycielka polskiego w pobliskiej szkole. Szara gąska, niemająca szczęścia w miłości. On zaś pojawia się niespodziewanie, pędzi na swoim motocyklu, byle widmo przeszłości go nie dorwało…
Tratwa Odysa. Dobrosław Kot. Słowo/Obraz Terytoria 2020
Duża część książki poświęcona jest Odysowi i przedstawieniu jego tułaczki. Jego drogą, tak jak drogą uchodźców, jest uchodzenie od wojny do pokoju. Tułaczka i ciągłe marzenie o domu i śmierć, która jest ryzykiem drogi. Dom daje człowiekowi bezpieczeństwo, dla Odysa jest nadzieją, z kolei u Heidegerra zamieszkiwanie jest bytem, wiąże się ze śmiertelnością. Uchodźca, który został bez domu jest symbolem kruchości zamieszkania i dlatego tak bardzo wzbudza niepokój w tych, którzy dach nad głową posiadają.
Więzy zony. roman Kulikow. Fabryka Słów 2020
Przyrównując Więzy Zony do pewnego archetypu stalkerskiej powieści, który wykreował się przez lata, mamy tu wszystko. Jest podróż i przygoda, są ciekawe, niebanalne postacie, garść grozy oraz tajemniczości i odrobina satyry czy też stricte humorystyczne treści. Jeżeli chodzi o elementy, które wypadły w powieści gorzej, to naprawdę ciężko mi się do czegokolwiek przyczepić. Można oczywiście podyskutować ogólnie o jakości fabuły, rozbijać na czynniki pierwsze, nie zmieni to jednak faktu, że w swojej kategorii jest to po prostu naprawdę porządna powieść.
W deszczu. Anna Dąbrowska. Novae Res 2020
Postać Aleksandra tak bardzo wysuwa się na pierwszy plan przez jego wybuchowy charakter i temperament, że prawie zabrakło uwagi dla pozostałych bohaterów, a zwłaszcza drugiej połowy wątku romantycznego, który jest osią całej fabuły. Kayla jest, łagodnie mówiąc, przezroczysta. Wiem, że gdy za parę tygodni pomyślę o W deszczu przypomnę sobie buchającego gniewem Aleksa. Ale Kaylę? Tę niewinną dziewczynkę, która nagle zniknęła? Jej kreacja prawie nie ma racji bytu. Nie wyróżnia się niczym, co sprawi, że czytelnik zapamięta ją na dłużej. Bohaterek podobnych do Kayli jest na pęczki w literaturze new adult.