Chce się żyć

Chce się żyć - Maciej Pieprzyca

Rok 1981. Na świat przyszedł Mateusz Rosiński. Po pewnym czasie lekarze zdiagnozowali u niego porażenie mózgowe. Nie dali rodzicom zbyt wielu nadziei. Uznali chłopca za roślinę. Mateusz jednak prawidłowo rozwijał się intelektualnie, tylko jego ułomne ciało nie pozwalało mu na komunikację ze światem. Przez lata chłopiec z dystansem i autoironią przyglądał się zmaganiom swoich rodziców niechcących się pogodzić z kalectwem najmłodszego syna. Obserwował, jak dorasta jego rodzeństwo. Wielokrotnie próbował skomunikować się z otoczeniem i przekazać światu wiadomość, że nie jest rośliną. Uda mu się to dopiero wiele lat później. Niespodziewanie znajdzie się ktoś, kto wreszcie zrozumie sygnały wysyłane przez Mateusza.
Chce się żyć to oparta na prawdziwych wydarzeniach, niepokorna, a zarazem pełna ciepła i humoru opowieść o ogromnej woli życia osoby skazanej przez świat na milczenie.


Najpierw była pierwsza wersja powieści. Na podstawie niektórych jej wątków powstał scenariusz, a w końcu film. Chociaż książka i film mają wiele elementów wspólnych, są to byty odrębne i samodzielne. Chciałbym, żeby te byty się uzupełniały. Wierzę, że ci, którzy przeczytają książkę, będą chcieli zobaczyć jej bohaterów na ekranie. A ci, którzy zobaczą film, będą chcieli dowiedzieć się więcej o losach Mateusza i sięgną po powieść.
Wierzę, że ani jedni, ani drudzy nie będą rozczarowani.

Mimo poważnej tematyki Chce się żyć jest powieścią o wydźwięku zdecydowanie optymistycznym. Utrzymaną w hrabalowskiej tonacji między weselem a pogrzebem. Wzrusza, śmieszy, skłania do refleksji związanych z życiem, śmiercią, miłością czy normalnością. To historia dająca nadzieję. Dzięki sile ducha można przezwyciężać przeciwności losu, wyjść poza własne ograniczenia, cieszyć się życiem, takim, jakie ono jest. Znaleźć szczęście. Tylko nie można się poddawać. Nigdy.